Jussi Koivula, z którym w miniony weekend w Tampere w 5. rundzie przez techniczny nokaut wygrał Łukasz Maciec z Paco Team (18-2-1, 4KO) nie jest jedynym pięściarzem, który przekonał się jak mocno bije jedyny lubelski zawodowiec. Po walce stoczonej niemal równo przed rokiem, 21 kwietnia 2012 roku w Zabrzu równie nieciekawie co Fin (drastyczne zdjęcie możecie zobaczyć tutaj), wyglądał także Nigeryjczyk Anthony Ukeh (6-8-2, 2 KO). Pod koniec ośmiorundowego starcia, po niezwykle mocnym lewym sierpowym, poprawionym prawym ciosem, rywal "Grubego" praktycznie nic nie widział na prawe oko (podobnie było z Koivula, tyle że walka została przerwana już w 5. rundzie, Maciec rozbił rywalowi także łuk brwiowy) i pojedynek został przerwany.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.