Najlepsza pora na aeroby to poranek przed śniadaniem. To czas, kiedy organizm zużywa największe ilości tłuszczu do wytworzenia energii. Nie powinniśmy jeść przed treningiem aerobowym, ponieważ powoduje to wydzielanie insuliny, przez co organizm zaniecha używania tłuszczów jako źródła energii i w czasie ćwiczeń będziemy spalać węglowodany.  Poranne treningi powinny rozważyć osoby, których celem jest zrzucenie zbędnych kilogramów. Rankiem zawartość glikogenu w krwi jest mniejsza, a nasze ciało podczas ćwiczeń spala więcej tkanki tłuszczowej niż wieczorem. Warto też ćwiczyć na czczo. Ale to nie jedyna zaleta porannych ćwiczeń.

Przed tego typu treningiem naprawdę warto wziąć niezbędne suplementy. Wtedy jakoś treningu na pewno się poprawi. Dzięki zażyciu porcji aminokwasów BCAA, l-glutaminy i spalaczy, wzmocnimy efekt spalania tłuszczu. (wszystko znajdziecie TUTAJ) Najlepiej, kiedy wszystkie suplementy weźmiemy około 40 minut przed treningiem.

Jeśli Wasza kondycja jest na całkiem dobrym poziomie, pozwólcie sobie na trening przynajmniej 40-minutowy lub dłuższy. Organizm bowiem potrzebuje przynajmniej 20 minut ćwiczeń, żeby przestawić się ze spalania glikogenu na spalanie tłuszczów w celu wytwarzania energii. Intensywność nie musi byc tak duża, bo powoduje to w większości spalanie glikogenu, a nie tłuszczu.

Takie poranne aeroby poprawiają też metabolizm. W efekcie w trakcie dnia spalamy więcej kalorii. Poza tym taki wysiłek poranny doda nam energii i poprawi humor. Poranne ćwiczenia przyczyniają się do poprawy koncentracji, zapamiętywania i podejmowania trudnych decyzji. Nie zapominajcie też o rozgrzewce! O tej porze dnia mięśnie nie są rozgrzane i przez to są bardziej podatne na kontuzje.

Po treningu czas na śniadanie bogate w węglowodany i białko, np płatki owsiane z wysokobiałkową odżywką.