Kieleckie "Echo Dnia" wraca dzisiaj do kontrowersyjnej dyskwalifikacji Sandry Drabik podczas mistrzostwach świata w boksie w koreańskim Jeju.
Dyskwalifikacja była prawdopodobnie spowodowana zaniedbaniem ze strony jednej z osób z Polskiego Związku Bokserskiego. Nie wysłała ona do światowej federacji odpowiedniego dokumentu informującego o tym, że w tym roku Sandra Drabik będzie walczyć tylko w boksie, rezygnując z kick boxingu. Taki dokument podpisała w 2013 roku. Włodarze kieleckiego klubu, po konsultacji z prawnikiem, wysłali pismo do Polskiego Związku Bokserskiego. Domagają się w nim wyjaśnienia sprawy i ukarania winnych - czytamy w gazecie.
Co na to PZB? Link do artykuł w rozwinięciu
Dyskwalifikacja była prawdopodobnie spowodowana zaniedbaniem ze strony jednej z osób z Polskiego Związku Bokserskiego. Nie wysłała ona do światowej federacji odpowiedniego dokumentu informującego o tym, że w tym roku Sandra Drabik będzie walczyć tylko w boksie, rezygnując z kick boxingu. Taki dokument podpisała w 2013 roku. Włodarze kieleckiego klubu, po konsultacji z prawnikiem, wysłali pismo do Polskiego Związku Bokserskiego. Domagają się w nim wyjaśnienia sprawy i ukarania winnych - czytamy w gazecie.
Co na to PZB? Link do artykuł w rozwinięciu
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20141211%2FSPORTSWIETOKRZYSKIE08%2F141219853
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.