Bardzo popularnym stwierdzeniem jest to, że spożywanie pokarmu w godzinach wieczornych jest zagrożeniem dla sylwetki. Istnieje bardzo duża grupa osób, która twierdzi i wierzy (!), że kolacje należy jeść do godziny 18 albo najlepiej w ogóle z niej zrezygnować. Większość osób lubi trenować wieczorami, dlatego posiłek po treningu wieczornym jest bardzo ważny. Dlaczego?

Posiłek potreningowy hamuje katabolizm. Trening jest dla naszego organizmu pewnym rodzajem szoku i stresu, tym bardziej im jest on intensywniejszy i dłuższy. Przebieg procesów katabolicznych nie ustaje wraz zakończeniem sesji treningowej, a może trwać nadal przez wiele godzin o ile nie dostarczymy odpowiedniej porcji składników odżywczych najlepiej w formie węglowodanów i białka. Posiłek potreningowy jest czynnikiem hamującym katabolizm i zapobiega utracie tkanki mięśniowej.

Po treningu ważne jest odnowienie rezerw energetycznych, wodno- elektrolitowych i odbudowa włókien mięśniowych. Dla osiągnięcia tego konieczne jest zapełnienie składnikami odżywczymi. Warto podkreślić, że okres powysiłkowy to najlepszy czas na procesy regeneracyjne. Posiłek potreningowy przyspiesza też rozwój masy mięśniowej i siły. Proces prowadzący do poprawy zdolności wysiłkowych oraz do rozwoju tkanki mięśniowej może zachodzić tylko wtedy gdy organizm jest odpowiednio odżywiony. Rezygnując z posiłku po wieczornym treningu skazujemy się na stan specyficznego niedożywienia trwający przez wiele godzin.

Zahamowanie katabolizmu, nasilenie regeneracji i lepsza adaptacja wysiłkowa to jednak nie wszystkie korzyści wynikające z takiej praktyki. Nawet jeśli wymienione rzeczy wydają się być nieprzekonujące, to warto mieć na uwadze to, że zjedzenie późnej kolacji nikomu tak naprawdę nie zaszkodzi i nie odbije się negatywnie ani na zdrowiu ani na estetyce sylwetki.