Ból, który czujemy po solidnym treningu, to nie zakwasy! Wyróżniamy dwa główne typy bolesności mięśni szkieletowych. Jedne są krótkotrwałe i są w czasie wykonywania wysiłku fizycznego. Przyczyną może być niedotlenienie i niedokrwienie pracujących mięśni. Drugie to tzw. opóźniona bolesność mięśniowa - pojawia się 24-48 godzin po wysiłku fizycznym. Przyczyną po wysiłkowego bólu mięśni są procesy zapalne zachodzące w mięśniu, obrzęk komórek mięśniowych, mikro urazy tkanki mięśniowej i reakcja obronna organizmu.
Wykonując mocny trening doprowadzamy do mikro urazów włókien mięśniowych, ale nie obawiajcie się, to nic złego. Uszkodzone włókna mięśniowe regenerują się, stają się silniejsze i grubsze niż były wcześniej. Ważne by pamiętać o odpowiedniej regeneracji, bo to ona zapewnia wzmocnienie i wzrost mięśni.
Objawy: ograniczenie zakresu ruchu, osłabienie maksymalnej siły, obrzęki, bolesność, dysfunkcje nerwowo-mięśniowe. Bardzo często występują uczucie napuchnięcia i ociężałości. Utrudnia to wykonywanie podstawowych czynności, takich jak wstawanie, siadanie czy chodzenie. Występowanie takich bólów obserwuje się najczęściej po wprowadzeniu do planu treningowego nowych ćwiczeń, u osób rozpoczynających trening lub powracających do niego po kilkutygodniowej przerwie.
Często uważamy, że jeśli nie ma bolesności mięśni znaczy to, że ćwiczenie, które wykonywaliśmy nie jest wystarczająco dobre, nie wykonaliśmy odpowiedniej pracy. Nie jest to prawdą. Prawdą jest, że zaczniesz odczuwać mniejszą bolesność w sytuacji, jak Twoje ciało zaadaptuje się do ćwiczenia i nauczy się jak efektywniej rozkładać obciążenia treningowe na włókna mięśniowe. Stąd silne bóle mięśni u osób początkujący. W celu zapewnienia sobie silnych bodźców powinieneś regularnie zmieniać ćwiczenia. Jeśli ćwiczysz solidnie, a mimo to nie odczuwasz bólu mięśni, być może należysz właśnie do grupy osób, która prawie nigdy, takiego bólu nie odczuwa.
Brak takich bólów nie świadczy o tym, że trening był słaby. Pamiętajcie! Nie należy ćwiczyć tej samej partii mięśniowej dzień po dniu. Zawsze należy wykonywać solidną rozgrzewkę oraz rozciąganie. Zmniejszamy intensywność treningu, aż do spoczynku. Pomocne mogą okazać się prysznice z użyciem na przemian gorącej i zimnej wody, a także delikatne masaże. Nie zapominajmy również o odpoczynku, śnie i odpowiednim odżywianiu.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.