Kozi Gród zapomniał, jak wyglądają zawody bokserskie. Kilka lat temu odbył się zawodowy mityng w małej hali „MOSiR” przy Al. Zygmuntowskich, ale potem nic więcej się nie wydarzyło, nawet w wymiarze młodzieżowym.

Zawody odbywały się w Świdniku, Zamościu, Chełmie, ale nie Kozim Grodzie.
Koniec bieżącego roku jest zapowiedzią zmian. Szykanowany w ostatnich latach Klub Sportowy PACO wreszcie może udowodnić, że nie przypadkiem „przebija” się ze swoją sekcją bokserską. - Nie możemy tylko szkolić – mówi szef klubu Andrzej Stachura. - Przychodzi moment kiedy trzeba się pokazać. Właśnie dlatego postanowiliśmy zorganizować międzynarodowy turniej pięściarski.
Impreza odbędzie się 16 i 17 grudnia w hali sportowej Politechniki Lubelskiej. W ciągu dwóch dni zobaczymy na ringu 150 zawodników z Białorusi, Niemiec, Ukrainy oraz Polski. Mieli jeszcze wystartować bokserzy z Czech, ale nagle się okazało, że będą mieli wspólny mityng ze Słowakami. - Głównym celem imprezy jest promocja boksu w Lublinie – mówi A. Stachura. - Na razie odradza się to w wymiarze młodzieżowym i amatorskim, ale myślimy o znacznie poważniejszych rzeczach. Na początek chcemy, żeby Lublin pojawił się w krajowej lidze bokserskiej. Równolegle pracujemy i będziemy nadal pracowali nad stworzeniem podstaw do utworzenia dobrej grupy zawodowej. Niestety, w tym przypadku nie wszystko zależy nas. Problemem jest znalezienie odpowiedniej bazy. Ta, którą dysponuje nasz klub, wystarczy do zajmowania się pięściarstwem w wymiarze młodzieżowym i amatorskim. Obsada turnieju wystarczy na przeprowadzenie walk we wszystkich kategoriach wiekowych (kadetów oraz juniorów) i wagowych.
Oprócz walk przewidzianych w turnieju głównym, organizatorzy zaplanowali też kilka walk pokazowych, między innymi wystąpi w nich aktualna wicemistrzyni Europy i wicemistrzyni świata Karolina Michalczuk. Jej rywalką będzie Daria Walczykiewicz z Konina. Gwiazdą imprezy w sali Politechniki Lubelskiej będzie najsilniejszy Polak Mariusz Pudzianowski. „Pudzian” będzie obecny nie tylko na trybunach, ale także na scenie. Dla lubelskich fanów sportów siłowych obiecał specjalny pokaz.
Dodatkową, specjalną niespodziankę przygotowują też kulturyści z Paco Lublin oraz Kamil Majek, aktualny wicemistrz świata z Ostrawy. - Dla publiczności przygotowaliśmy również liczne konkursy z nagrodami, więc na brak emocji nie będzie można narzekać – dodaje Stachura.

Artykuł pochodzi z Kuriera Lubelskiego z dn. 7 grudnia 2006 roku.