W ostatnim pojedynku dzisiejszej sesji, pojawił się Michał Soczyński (Paco Lublin). Niestety wczorajsza straszliwa wojna z Ormianinem dała dziś trochę znać o sobie. Reprezentant Bośni i Hercegowiny był bardzo chwalony za wczorajszy boks i potwierdził to również przed momentem. Przez pierwsze dwa starcia Petar Nosić oszukiwał naszego reprezentanta. - Musisz go znokautować - usłyszał Michał w narożniku wyraźny sygnał przed ostatnią odsłoną. I natarł huraganowym atakiem. Ciosy na górę nie wchodziły, za to potrafił ranić przeciwnika mocnymi hakami na korpus. Walka się wyrównała, a być może nawet należałoby zapisać tę rundę Soczyńskiemu. Niestety nie starczyło to do odrobienia strat i przegrał na wszystkich kartach. Nie udało się, za to pokazał wielki charakter i chwała mu za to...
Zapraszamy do obejrzenia wczorajszej świetnej walki naszego pięściarza. Podopieczny trenera Wladysława Maciejewksiego i Karoliny Michalczuk, Michał "Soczek"Soczyński wygrał swoją pierwszą walkę pokonując armeńca Kocharyana Sosa.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.