składa się z: orzechów arachidowych (zwanych inaczej orzechami ziemnymi lub fistaszkami - rośliny strączkowej a raczej rośliny z rodziny bobowatych), dodatku oleju roślinnego, soli i cukru. Dziś w procesach produkcyjnych dodaje się do masła orzechowego również niekorzystne przemysłowe utwardzane tłuszcze trans, które zapobiegają rozwarstwianiu się masy. Na masową skalę masło orzechowe wytwarza się poprzez uprażenie w temperaturze ponad 200 stopni orzechów, ich szybkie ostudzenie, obranie z łupinek i zmielenie ich na gładką masę. Cukier, sól i dodatkowy tłuszcz roślinny dodaje się do masła orzechowego właśnie na tym ostatnim etapie. Takie masła możemy kupić w każdym markecie. Jest i dobra wiadomość. Ze względu na panujący trend zdrowego odżywiania i dbania o zdrowy styl życia, jest dostępnych na rynku mnóstwo naturalnych maseł orzechowych, bez dodatku cukru, soli i utwardzanych tłuszczów roślinnych. Dlatego tak ważne jest sprawdzanie etykiet. Nie muszę chyba nikomu mówić, że najlepiej jest wybrać to naturalne stu procentowe. Dlaczego warto jeść masło orzechowe? I dlaczego cieszy się taką popularnością w świecie fitnessu?
O to kilka powodów: Masło orzechowe jest nie tylko smaczne, ale i bardzo wartościowe pod względem odżywczym. Stanowi dobre źródło witamin z grupy B (B1, B2, B3, B5, B6, kwasu foliowego), choliny i witaminy E oraz składników mineralnych: magnezu, fosforu, potasu, cynku, selenu, wapnia, chromu, manganu, miedzi, żelaza - dzięki czemu m.in. zapobiega anemii, wzmacnia zęby i kości, wspomaga usuwanie nadmiaru wody z organizmu (z tym zastrzeżeniem, iż działanie to ma jedynie masło orzechowe, do produkcji którego nie jest wykorzystywana sól, jeśli jest to wówczas masło orzechowe ze względu na zawartości soli, zawiera również sporo sodu), wzmacnia odporność organizmu, ma pozytywny wpływ na układ nerwowy i wykazuje działanie antyoksydacyjne, ma również pozytywny wpływ na stan włosów i paznokci, redukuje przetłuszczanie się skóry i nadaje jej atrakcyjny koloryt itd. oraz powinno być włączone do diety przyszłych mam (kwas foliowy zapobiega wadom rozwojowym płodu). Masło orzechowe to również bogate źródło błonnika pokarmowego i roślinnych fitosteroli. Cieszy się powodzeniem wśród osób trenujących, oraz wegetarian ze względu na sporą zawartość białka (100 gram orzechów arachidowych zawiera 25.8 g białka), dodatkowym plusem jest zawartość argininy, co cieszy również kulturystów. Uwaga! Masło orzechowe jest produktem kalorycznym i nie należy z nim przesadzać ( w 100g dostarcza nam ok 600 kcal i 52 g tłuszczu) Masło orzechowe ma pozytywny wpływ na układ krwionośny i jeśli wybierzemy to bez dodatku cukru, nie powoduje przybierania na wadze - jeśli oczywiście zachowamy w jego jedzeniu umiar.
Jeśli posiadacie wysokoobrotowy blender, takie masło możecie sobie zrobić sami. Fistaszki, które chcemy wykorzystać do zrobienia domowego masła orzechowego, możemy uprażyć na patelni (tak jak robi się to np. z sezamem, gdy przygotowujemy tahini), ale nie jest to konieczne. Konieczne jest jednak ich bardzo dokładne zmiksowanie w malakserze wraz z dodatkami - powstała masa musi być gładka i tłusta. Pamiętajmy, że domowe masło orzechowe może się rozwarstwiać, stąd przed podaniem trzeba będzie je dokładnie wymieszać. Przechowujemy je w lodówce w szczelnie zamkniętym pojemniczku (np. słoiku). Ja najczęściej zajadam się masłem orzechowym na walach ryżowych, szczególnie o poranku gdzie razem z kubkiem mocnej kawy fundują mi spory zastrzyk energii :)
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.