Ruch dla naszego zdrowia ma niebagatelne znaczenie i wraz ze zbilansowaną dietą odgrywa w naszym życiu bardzo ważną rolę. Wraz z rozwojem motoryzacji oraz komunikacji miejskiej nasza aktywność fizyczna ograniczyła się praktycznie do minimum. Staliśmy się wygodni. Wybieramy często szybkość komunikacji, niż przejście się po zakupy czy kilka przystanków do pracy. Przez to nasz organizm staje się coraz mniej wytrzymały, powolny a kondycja, zwłaszcza przy siedzącym trybie pracy, pozostawia wiele do życzenia.  Niestety traci na tym nasza odporność, która jest niezbędna w takich zdradliwych wiosennych okresach jak ten.

Ruch hartuje nasz organizm, wzmacnia jego podporność, pozwala mu na ochronę przed bakteriami czy wirusami. Dzięki regularnej aktywności fizycznej dotleniamy wszystkie komórki naszego ciała. Tlenu potrzebuje także nasz mózg, aby sprawnie funkcjonować. Przyzwyczaja również serce do znoszenia większych obciążeń, dzięki temu układ krążenia sprawniej działa. Dlatego też, wysiłek pozwala często uchronić się przed zawałem serca. Regularna aktywność fizyczna pobudza przemianę materii, dba o naszą sylwetkę, a także wzmacnia mięśnie np. kręgosłupa, które ułatwiają nam całodniową pracę przed komputerem. W dzisiejszych czasach wielu ludzi żyje w ciągłym pośpiechu, to sprawia że jesteśmy zestresowani. Ma to niekorzystny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Jednym ze sposobów na rozładowanie stresu jest wysiłek fizyczny. Nikomu nie trzeba chyba przypominać o endorfinach :) Pamiętajmy, że senność, wieczory przed telewizorem i brak ruchu osłabiają nasz organizm i sprawiają, że jesteśmy podatniejsi na wirusy. Ja niestety ostatnimi czasy trochę odpuściłam z treningami no i mam! Odporność spadła i zaraz przyplątał się jakiś wirus z którym teraz muszę walczyć. Dlatego kochani nie leniuchujcie, tylko migiem na trening albo przynajmniej spacer! :)