Wszystko jest oczywiście prawdą, ale teoria to jedno a praktyka to drugie. Na początku swojej przygody z jakąkolwiek dietą jesteśmy zawzięci, skrupulatnie odmierzamy wartości makro, stosujemy się do zaleceń wybranego przez siebie dietetyka. Tymczasem, żyjąc w biegu, po kilku tygodniach dość monotonnej diety, zaczyna nam się nudzić i zwyczajnie wychodzić bokiem. Wtedy do akcji wkracza smaczna odżyweczka :)
Jest alternatywą na której spożycie czeka się cały dzień. Różnorodność smaków jest tak olbrzymia, że każdy znajdzie coś dla siebie. Suplementy charakteryzują się również błyskawiczną wchłanialności ą a co za tym idzie poczuciem sytości. Są nieodzowne w okresie przed i po treningowym, kiedy to nasze mięśnie potrzebują najwięcej składników odżywczych. W porównaniu z nimi tradycyjne jedzenie wypada słabo, nim wszystko się strawi, organizm potrzebuje dużo więcej czasu i nie ma już takiej pewności, że dostarczono wszystkiego co potrzeba.
Zatem nie ma na co już czekać i dywagować, tylko ruszać do sklepu po suple :)
ZAPRASZAMY NA ZAKUPY :)
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.