Co najlepiej grillować?
Na naszych stołach piknikowych głównie gości mięso. Niestety wybieramy jego tłuste gatunki – najczęściej wieprzowinę – karkówkę, karczek, boczek. Klasykiem grillowym jest oczywiście kiełbasa i kaszanka. Stosunkowo mało osób decyduje się na drób, ryby i warzywa. A szkoda. Nie tylko są to dania zdrowe, ale i mniej kaloryczne. Wystarczy sobie porównać kilka z nich: Grillowana kiełbasa śląska – ok. 210 kcal, Grillowana karkówka (ok.60 g) – 233 kcal, Grillowana pierś z kurczaka – 92 kcal, Porcja grillowanych warzyw – 124 kcal
Warto również zauważyć, że grillowane warzywa są nie tylko lekkostrawne, maja mniej kalorii, ale również regulują procesy trawienia – dzięki błonnikowi, jaki zawierają. Na grillu sprawdzają się następujące warzywa: cukinia, papryka, bakłażan, cebula, pieczarki, szparagi, pomidory, suszone śliwki.
Pamiętajmy jednak, że do bilansu kalorycznego grilla należy doliczyć również napoje. Na naszych stołach piknikowych goszczą napoje gazowane, słodzone soki czy alkohol (piwo). Osoby dbające o linie powinny zatem nie tylko zwracać uwagę na kaloryczność potraw, ale i tego, co piją. Najlepiej, by wybierały wodę z plasterkiem cytryny lub ewentualnie lampkę wina.
Co zatem serwować sowim przyjaciołom i znajomym, aby niekoniecznie zostać posądzonym o bycie szaleńcem na punkcie odżywiania i jednocześnie nie spędzić zbyt wiele czasu w kuchni? Przede wszystkim należy pamiętać, iż doskonałą alternatywą dla solonych przekąsek i słodyczy są produkty i dania posiadające znacznie większą gęstość odżywczą, czyli takie które oprócz kalorii dostarczają także składników odżywczych, takich jak choćby witaminy minerały etc. Najbardziej polecane są:
Orzechy – pod warunkiem, że nie są prażone i solone doskonale sprawdzają się na przyjęciach i spotkaniach towarzyskich. Są smaczne, sycące i zdrowe, szczególnie polecić należy migdały, orzechy nerkowca, orzechy włoskie i makadamia. Stanowią one dobre źródło magnezu, wapnia a także witaminy E, błonnika i polifenole. Chociaż są wysokokaloryczne, to jednak ich spożycie jest dla jak najbardziej korzystne dla naszego organizmu. Orzechy znakomicie zastępują chipsy, chrupki, prażone orzeszki i inne niezdrowe przekąski.
Świeże owoce – najlepsza alternatywa dla słodyczy, gdyż oprócz pożądanego smaku słodkiego wnoszą wiele cennych składników odżywczych (np. witamin), są przy tym orzeźwiające i ładnie się prezentują. Szczególnie polecane są owoce cytrusowe (np. pomarańcze, mandarynki, grejpfruty), a także wszelkie sezonowe (np. truskawki, czereśnie, porzeczki, agrest, brzoskwinie, arbuzy itp.). Jeśli natomiast posiadasz więcej czasu – możesz pokusić się o zrobienie sałatki owocowej – pamiętaj jednak o zrezygnowaniu z bitej śmietany, wystarczy po prostu skropić owoce np. sokiem z cytryny lub mandarynki.
Oprócz wymienionych orzechów i świeżych owoców istnieją jeszcze kilka innych sposobów na to, by połączyć przyjemne z pożytecznym i uraczyć gości zdrowymi i smacznymi przekąskami, które nie zaburzą w sposób istotny założeń – co częste o tej porze roku – odchudzającej diety.
Suszone owce – stanowią dobrą alternatywę dla słodyczy, jak i są mnie kłopotliwe niż owoce świeże, nie tracą także na atrakcyjnym wyglądzie (nie brunatnieją jak jabłka i nie zasuszają się jak mandarynki czy pomarańcze). Suszone morele, a także śliwki, figi i rodzynku oraz żurawina chętnie podjadane są przez większość gości.
Świeże warzywa – co prawda jeżeli zaserwujesz na spotkaniu towarzyskim jedynie marchewkę i rzodkiewki, to raczej nie licz na gorący entuzjazm gości. Możesz jednak przygotować do surowych warzyw smaczne dipy – np. jogurtowy lub pikantny, dzięki czemu przekąska nabierze „charakteru”. Dodatkowo warzywa – oprócz tego, że są źródłem np. błonnika, witamin, składników mineralnych; pokrojone w podłużne paski (np. papryki, marchewki, seler naciowy) bardzo ładnie się prezentują, zwłaszcza jeżeli towarzyszą im niewielkie salaterki z kolorowymi sosami.
Ryby – jest to opcja nieco kontrowersyjna, warto jednak zauważyć, że niektóre dania z rob są dość proste w przygotowaniu. Szybko i łatwo możesz zaserwować koreczki z łososia i warzyw (np. z pomidorkiem koktajlowym i listkiem rukoli) lub podać bardziej swojskiego śledzia, np. w lekkim sosem jogurtowym. W przypadku, gdy dysponujesz większą ilością czasu możesz zrobić np. lekką sałatkę z tuńczykiem i razowym makaronem. Wystrzegaj się natomiast tłustych dressingów majonezowo-śmietanowych.
Jak widać pomysłów na zdrowe i smaczne przekąski może być przynajmniej kilka – dodatkowo nie muszą się one wiązać z bardzo dużym nakładem pracy czy czasu. Dodatkowo absolutnie nie namawiam do zupełnego zrezygnowania z serwowania „śmieciowego” jedzenia – goście powinni mieć prawo do zadecydowania o tym, co chcą zjeść – lepiej żeby nikt nie pomyślał, iż próbujesz odchudzić go na siłę…
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.