Jeżeli ponownie trenujemy przez dłuższy czas lub wykonujemy nowe ćwiczenie, przy każdym kolejnym treningu ból się zmniejsza, a z czasem całkowicie zanika. Ból może wystąpić nie tylko po treningu siłowym, lecz również po długotrwałych obciążeniach o charakterze wytrzymałościowym (np. bieg maratoński).
Zazwyczaj zakwasy ustępują po 4 lub 5 dniach. Są one trochę błędnie kojarzone z tworzeniem kwasu mlekowego w mięśniach, bo kwas ten jest wypłukiwany z naszych mięśni już po 2 godzinach od intensywnego treningu, a później jest zużywany przez wątrobę. Zakwasy są spowodowane mikrourazami mięśni, które podczas okresu wspomnianych 5 dni nie tylko się regenerują, ale i wzmacniają.
Piwo sposobem za zakwasy? Ta teoria nie jest potwierdzona żadnymi badaniami naukowymi. Nawet jeśli u kogoś ten sposób na zakwasy zadziałał, to prawdopodobnie na zasadzie efektu placebo. Piwo po wysiłku fizycznym może jedynie zaprzepaścić trud włożony w ćwiczenia, ponieważ jest kaloryczne.
Weź prysznic, puszczając na przemian zimny i ciepły strumień wody. Taki wodny masaż zrelaksuje obolałe mięśnie. Gorąca kąpiel, podobnie jak naprzemienny prysznic, przynosi ulgę tylko na chwilę, jednak mimo to warto rozgrzać mięśnie w ciepłej wodzie, by wspomóc ich regenerację. Delikatny masaż złagodzi ból i rozluźni spięte mięśnie. Według specjalistów niesteroidowe leki przeciwzapalne, a także specjalistyczne żele i maści na ból mięśni, powinny przynieść ukojenie.
Klin klinem. Sposobem na pozbycie się zakwasów po wysiłku fizycznym jest inny wysiłek, najlepiej pływanie na basenie. Jak przekonują osoby, które wypróbowały ten sposób na pozbycie się zakwasów, ból znika po przepłynięciu kilku długości basenu. Wszystko dzięki temu, że woda pomaga się zrelaksować i rozluźnić spięte mięśnie. Ponadto podczas pływania dochodzi do adaptacji mięśni do obciążeń. Według lekarzy właśnie kontynuowanie lekkich ćwiczeń jest najlepszym sposobem na zakwasy.
Podejmując nowe ćwiczenia, unikniemy dolegliwości bólowych, jeżeli będziemy przestrzegać następujących zasad:
-początkowa mała intensywność wysiłku (małe obciążenia), mała amplituda i dynamika ruchu,
-powolny wzrost obciążenia i amplitudy ruchu podczas kolejnych treningów,
-poprawa koordynacji (dzięki temu powolne włókna mięśniowe wcześniej przystępują do pracy),
-odpowiednia rozgrzewka (bieg lub rowerek),
-unikanie wysiłków ekscentrycznych
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.