Oczywiście o... szparagach! To bardzo zdrowe i niskokaloryczne warzywo, które powinno zagościć w waszych posiłkach. Nie przegapcie sezonu na nie, bo nie jest on zbyt długi - trwa od maja do lipca. Najczęstsze odmiany tego warzywa znajdziemy w odmianach białej i zielonej. Część, którą spożywamy to pędy. Szparagi białe i zielone to ten sam gatunek, który różni się tylko uprawą. Zielone wyrastają nad powierzchnię gruntu, a białe są pod ziemią i w wyniku braku promieni słonecznych nie wytwarzają zielonego barwnika - i ot cała filozofia ;) 

No dobra to teraz o właściwościach tego przysmaku. Kiedyś nie byłam za bardzo przekonana do tego warzywa, ale zakochałam się w nim od pierwszego spróbowania ;) Szparagi mają sporo składników odżywczych, przez co są bardzo wartościowe i posiadają jedynie 18 kcal w 100g! :) Są więc idealne dla osób, które kontrolują ilość spożywanych kalorii. Są te pożywne, ponieważ zawierają sporo białka. 

Mają dużo witaminy C, K i witamin z grupy B. Posiadają też potas, magnez, selen i forsfor. Szparagi są delikatnym warzywem nie obciążającym ani nerek ani wątroby.  Pod kątem zdrowotnym szparagi zwiększają krzepliwość krwi. Poza tym posiadają sporą ilość błonnika i poprawiają pracę układu pokarmowego . Ci, którzy mają nadciśnienie mogą się nimi objadać, ponieważ mają mało sody. Są też łagodnie przeczyszczające i moczopędne. 

Niestety szparagi zawierają związki purynowe, których nie powinny spożywać osoby z dną moczanową i dolegliwościami nerek. 

Śmiało więc można je stosować w swojej diecie :)