Przy zetknięciu się z konkretniejszą przygodą z siłownią, niektóre osoby dopada stagnacja mięśni i zaprzestanie rozrostu masy. Przy wykonywaniu przez dłuższy czas ciągle tych samych planów treningowych, które nie są urozmaicane, poza zmianami obciążeń, można także delikatnie stracić motywację i znudzić się treningiem. W przypadku osób, które nie są już początkujące i nie zniechęci ich to, a chcą na nowo poczuć uczucie rozrywania mięśni i przypomnieć sobie czym jest trening 'do odcięcia' polecane są serie łączone.

 

Jest to technika, która obejmuje serie składające się z dwóch lub tez trzech ćwiczeń na daną, tę samą partie mięśniową, które wykonywane są bez przerwy, jedno po drugim. Jedno z ćwiczeń powinno być ćwiczeniem izolowanym (jednostawowym), drugie zaś wielostawowym. Na chwilę oddechu możemy pozwolić sobie dopiero po wykonaniu ostatniego ćwiczenia. W technice tej drzemie bardzo duży potencjał, zarówno jeśli mówimy o rozwinięciu intensywności treningu, ale także o innych kwestiach. Stosując serie łączone, znacznie skracamy czas spędzony na treningu, jest on bardziej intensywny. Bardzo mocno oddziałuje to także na budowanie naszej siły, poprzez brak odpoczynku w wysiłku oraz wzmaga pracę nad jakością mięśnia. Serie łączone związane są z dość dużym uszkodzeniem włókien mięśniowych, trzeba więc przy stosowaniu ich wziąć poprawkę na ustalenie odpowiedniego czasu regeneracji – innego niż w przypadku wykonywania ćwiczeń na daną partię wcześniej.

Kwestią dla wielu niezadowalającą może być konieczność zmniejszenia używanych ciężarów. Przy wykonywaniu serii łączonych, wykonując powtórzenia bezpośrednio po sobie i męcząc w ten sposób mocno mięsień, niestety musimy się na to nastawić. Należy również dobierać ćwiczenia w taki sposób, aby 'atakowały' one daną grupę mięśniową pod różnym kątem. Zmieniany więc powinien być kąt ustawienia ławki, chwyt, przyrządy.

Tego typu technika znajduje wielu fanów, którzy chcą jak najmocniej poczuć swój trening. Nie ograniczajmy się więc do najwygodniejszych form ćwiczeń i zaserwujmy swojemu ciału czasem trochę odmiany; )