Tuż po wygranej walce z Michałem Żeromińskim (7-2, 1 KO) podczas gali Polsat Boxing Night w Krakowie Łukasz Maciec (22-2-1, 5 KO) z Paco Team, jedyny lubelski pięściarz zawodowy powiedział:
Walka przebiegła pozytywnie. Troszeczkę miałem przestoje, a Michał uciekał do tyłu. Wyszło jednak pozytywnie, bo trafiałem go lewą ręką. Chodzi mi teraz po głowie rewanż z Karapetjanem i przyjdzie dzień, kiedy go zniszczę.
Walka przebiegła pozytywnie. Troszeczkę miałem przestoje, a Michał uciekał do tyłu. Wyszło jednak pozytywnie, bo trafiałem go lewą ręką. Chodzi mi teraz po głowie rewanż z Karapetjanem i przyjdzie dzień, kiedy go zniszczę.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.