Rozegrane w miniony weekend w Zabrzu Mistrzostwa Polski Juniorów i Weteranów w Kulturystyce i Fitness przyniosły Klubowi Sportowemu Paco trzy medale. Zawodom na Śląsku przyglądał się Rafał Inicki, nasz czołowy kulturysta, obecnie także trener, który po sukcesach wśród juniorów na kilka lat postanowił wycofać się ze startów. Jak ocenia imprezę?

 

Podczas zawodów mogliśmy obejrzeć cały przekrój wiekowy zawodników zaczynając od kategorii do 16 lat aż po kategorię powyżej 60 roku życia. Ze względu na to, że w kategorii młodzików był tylko jeden startujący został dołączony do kategorii wyższej wiekowo – junior młodszy, w której nasz klub reprezentowali Michał Bieńko i Piotr Mleko. Obaj zawodnicy dostali się do finałowej szóstki. Kategorię bezapelacyjnie wygrał Łukasz Babiak, który zaskoczył mnie swoją nieprzeciętną formą jak na swój wiek. Oceniając tę kategorię nie do końca mogę być w pełni obiektywny, ponieważ pomagałem Michałowi w przygotowaniach, ale uważam, że forma zawodników zajmujących trzecie i czwarte miejsce była bardzo zbliżona i szczerze mówiąc tuż przed ogłoszeniem wyników byłem prawie pewny, że Michał Bieńko stanie na podium, jednak tak się nie stało. Decyzją sędziów zajął czwarte miejsce i swój debiut zakończył tuż pod podium, co jest bardzo dobrym wynikiem patrząc na poziom zawodów. Jako jego trener jestem bardzo zadowolony z formy, jaką prezentował.

Drugi zawodnik startujący w barwach Paco Lublin – Piotr Mleko zajął szóste miejsce. W porównaniu do roku 2010 był dużo lepiej przygotowany jakościowo. Uważam, że na wynik Piotrka miał wpływ bardzo jasny kolor skóry – nie jestem pewny czy w ogóle skorzystał z bronzera, oraz pozowanie, nad którym stanowczo powinien popracować, aby osiągnąć wyższą lokatę. Myślę, że Piotrek ma duże szanse na sukcesy w kategorii kulturystyka klasyczna juniorów w najbliższych latach.

W kulturystyce klasycznej juniorów również mieliśmy dwóch reprezentantów. Artur Gałęzowski i Piotr Ściegienny dostali się do finałów. Zwycięzcą poza zasięgiem reszty zawodników okazał się być Łukasz Piłat, który prezentował formę godną medalisty mistrzostw świata i z całej kadry juniorów myślę, że uzyska najwyższą lokatę na zbliżających się zawodach międzynarodowych. Artur Gałęzowski zajął trzecie miejsce. Jego cechą charakterystyczną są nieprzeciętnie rozbudowane mięśnie czworogłowe ud oraz łydki. Jeżeli poprawi górną połowę ciała stanie się bardzo niebezpiecznym dla konkurentów zawodnikiem na zawodach rangi międzynarodowej. Piotr Ściegienny zajął szóste miejsce, do 5 lokaty zabrakło mu 6 punktów. Jest to zawodnik o bardzo dobrych proporcjach jednak zabrakło mu trochę separacji i definicji, aby zająć wyższe miejsce.

Podsumowując. Wszyscy nasi juniorzy dostali się do finału, mamy jednego medalistę – Artura Gałęzowskiego, a klub Paco Lublin w klasyfikacji drużynowej zajął trzecie miejsce ex aequo z Black&White Ostrowiec Świętokrzyski