HIP THRUST - czyli wznosy bioder w oparciu o ławkę to zdecydowanie mniej popularne ćwiczenie od przysiadów.

Drogie Panie warto zagłębić się w ten temat i zacząć robić pośladki z ciężarami.

Nie wyrzeźbią nam się same po kilku godzinach spędzonych na bieżni czy od wykonywania 100 powtórzeń ćwiczeń bez żadnego obciążenia.

Na pierwszy rzut oka ćwiczenie mogłoby się wydawać trudne czy niewygodne ale pamiętaj, trening czyni mistrza :)

Zacznij od owinięcia sztangi ręcznikiem lub specjalnym zabezpieczeniem by zapobiec wbijaniu się sztangi w biodra.

Nie przesadzaj z ciężarem – na początku najważniejsza jest technika.

Jeżeli na siłowni jest Trener nie wstydz się poprosić aby pokazał Ci jak poprawnie wykonać to ćwiczenie.

Nasze ciało górną częścią pleców powinno być opartę o ławeczkę, nogi ugięte w kolanach (kąt prosty), stopy mocno dociśnięte do podłogi.

Wykonujemy wznosy bioder ze sztangą, ruch ten powinien być szybki i dynamiczny, pamiętając o tym aby nasz brzuch i pośladki były napięte.

Tułów powinien znajdować się w pozycji równoległej do podłoża a pośladki maksymalnie dopięte. Następnie powoli opuszczamy ciężar.

Można także dołożyć małą gumę nad kolana, wymagać to od nas będzie dodatkowej pracy przy rozpychaniu jej nogami, większy opór = większa aktywacja pośladków.

3 serie po 15 powtórzeń i systematyczność na pewno przyczynią się do odpowiedniego wzmocnienia i wymodelowania. 

Jest to jedno z lepszych ćwiczeń na tą partię męśniową, jednak angażuje ono głównie mięsnień pośladkowy wielki, więc najlepiej połączyć je z innymi ćwiczeniami takimi jak np. odwodzenie nóg na wyciągu, przysiady czy ćwiczenia na maszynach.

Do dzieła Panie i Panowie ;)!