04 marca br. w centrum Rozrywki Gemini w Gdyni, właśnie ci trzej sportowcy, w trzeciej, finałowej kolejce Polskiej Ligi wywalczyli sobie główne nagrody pieniężne (3 tys.
zł dla każdego) oraz tytuł najlepszego wśród polskich zawodowców roku 2006.
Finałowa kolejka nie należała do najłatwiejszych. Wszyscy zawodnicy walczyli zacięcie o jak najlepsze miejsce na podium. Oczywiście zwyciężyli faworyci poszczególnych kategorii, ale i tak do samego końca nie byli pewni swojego miejsca pierwszego. Pozycję (czy też właściwe należy powiedzieć tu: ręce) liderów w lidze mocno atakowali zawodnicy, zajmujący do tej pory miejsce drugie, czy trzecie.
Jedno jest pewne – Szewczyk, Bartosiewicz i Chmielewski to nazwiska tryumfatorów Polskiej Ligi Armwrestlingowej w niższych kategoriach w roku 2006. I z całą pewnością są to faworyci tegorocznych, szóstych Mistrzostw Polski 29-30 kwietnia w Jaworznie w swoich kategoriach.
A my czekamy na rozstrzygnięcie finałowej kolejki w kategoriach ciężkich (do 86 kg, do 95 kg i + 95 kg), która odbędzie się już w sobotę (11 marca br.), również w Gdyńskim Centrum Gemini.
KAT. DO 63 KG – SZEWCZYK WYGRYWA WAGĄ CIAŁA.
Tomasz Szewczyk z Tomaszowa Mazowieckiego i Chrystian Rieger z Gdyni, 04 marca w Gdyńskim Centrum Rozrywki Gemini pokazali zarówno kibicom, jak i swym rywalom armwrestling na wysokim poziomie. Bo to właśnie ci sportowcy, podczas startu w trzeciej kolejce przegrali tylko po jednym pojedynku: Tomek na lewą (z Chrystianem), a Chrystian na prawą (oczywiście z Tomkiem). Takim startem zdobyli tą samą liczbę punktów (pkt. 235).
Jak zwykle, Rieger jednak do startu stawił się z nieznaczną, tym razem 200 gramową nadwagą, co rzutowało na jego punktację ogólną (odjęto mu 2 pkt. za nadwagę). Zresztą zawodnik z Gdyni, po dwóch pierwszych kolejkach i tak miał siedmio punktową stratę do lidera tej kategorii – Tomka Szewczyka. Była to jednak starta jeszcze możliwa do odrobienia. Ale czy Tomek był po prostu za silny, czy też Chrystian był za słaby, by nadrobić zaległości? To wiedzą chyba tylko sami zawodnicy. My oczywiście gratulujemy obojgu zawodnikom dobrego startu w tegorocznej, profesjonalnej lidze armwrestlingowej – brawo Panowie!
Oczywiście trzeba tu wspomnieć o innych, startujących zawodnikach takich jak: Tomasz Rucz z Warszawy (miejsce V w klasyfikacji ogólnej), Kwiatkowski Mateusz z Wisły (miejsce IV w Klasyfikacji ogólnej), czy tez o Marku Pachli z Niska (miejsce III w klasyfikacji ogólnej). Dobrze wystartował też Jakub Kapłan z Gdyni, który swoją przygodę z ligą rozpoczął od startu w drugiej kolejce. W rezultacie zajął miejsce VI, przegrywając z Tomkiem Ruczem tylko jedenastoma punktami (zresztą Tomek też wystartował od drugiej kolejki). Swoją drogą szkoda, że Jakub i Tomek nie wystartowali w I kolejce ligi. Mogłoby to dużo zmienić w rozmieszczeniu zawodników w klasyfikacji ogólnej.
Wyniki III kolejek (do miejsca V):
1.Tomasz Szewczyk (Tomaszów Mazowiecki) – pkt. 689
2.Chrystian Rieger (Gdynia) – pkt. 676
3.Marek Pachla (Nisko) – pkt. 629
4.Mateusz Kwiatkowski (Wisła) – pkt. 519
5.Tomasz Rucz (Warszawa) – pkt. 330
KAT. DO 70 KG – TRYUMF PIOTRA BARTOSIEWICZA
W tej kategorii, zarówno w I i II, jak i finałowej kolejce „Polskiej Ligi Armwrestlingowej” liderem był dwudziesto dwu letni Piotr Bartosiewicz z Choszczna. Do samego końca nie oddał pozycji lidera (w III kolejce nie przegrał żadnego pojedynku), w rezultacie wygrywając z innymi zawodnikami ponad 50 punktową przewagą (w klasyfikacji ogólnej 701 pkt.). Co prawda, inny faworyt tej kategorii – Daniel Gajda z Gdyni, za każdym razem próbował dogonić Piotrka, ale próba ta w rezultacie zakończała się fiaskiem. Daniel zakończył rywalizację całej ligi na miejscu II. (w klasyfikacji ogólnej pkt. 645.), przegrywając w III kolejce aż cztery pojedynki (dwa pojedynki na lewą i dwa na rękę prawą, za każdym razem z Dariuszem Grochem i Piotrem Bartosiewiczem).
Dobrze wystartował tez Dariusz Groch z Niska. To właśnie on, razem z Piotrkiem i Danielem staną na podium „Professional FIT Max League 2006”, w rezultacie zajmując miejsce III (w klasyfikacji ogólnej pkt. 603). Oczywiście, na sukces zapracował też startem w tej kolejce ligi (przegrał tylko z Bartosiewiczem na rękę prawą i lewą oraz z Kajstura na rękę prawą) – gratulacje Darek!
Niestety w roku 2006 źle wystartował obrońca zeszłorocznego tytułu: najlepszego polskiego zawodowca w kat. do 70 kg – Piotr Kajstura z Cieszyna, w rezultacie zajmując czwartą lokatę w klasyfikacji ogólnej (pkt. 553). Jak w zeszłym roku „zgarnął” wszystkie laury, tak w tym roku nawet nagroda za miejsce trzecie (1 tys. zł) przeszła mu koło nosa.
Miejsce V przypadło Arturowi Olbrysiowi z Braniewa (w klasyfikacji ogólnej pkt. 353). Co prawda Artur nie wystartował w III kolejce ligi, ale i tak przewaga punktowa do innych zawodników, w jego przypadku była ogromna.
Warto tu jeszcze wspomnieć o jednym zawodniku – Michale Kapłanie z Gdyni, który podobnie jak jego brat – Jakub (w kat. do 63 kg), wystartował od II kolejki ligi w rezultacie zajmując w klasyfikacji ogólnej miejsce VI (pkt. 343) – dobrze Michał, aby tak dalej!
Wyniki III kolejek (do miejsca V):
1.Piotr Bartosiewicz (Choszczno) – pkt. 701
2.Daniel Gajda (Gdynia) – pkt. 645
3.Dariusz Groch (Nisko) – pkt. 603
4.Piotr Kajstura (Cieszyn) – pkt. 553
5.Artur Olbryś (Braniewo) – pkt. 353
KAT. DO 78 KG – ZBIGNIEW CHMIELEWSKI – OBROŃCA ZESZŁOROCZNEGO TYTUŁU.
W kat. do 78 kg w finałowej, trzeciej kolejce „Polskiej Ligi Armwrestlingowej w roku 2006” 04 marca 2006 roku w Gdyńskim Gemini liczyły się tylko trzy, no może tym razem cztery nazwiska: Chmielewski, Budzowski, Zaklicki i Piotrowicz. To właśnie ci zawodnicy, tworzą czołówkę polskiego, zawodowego siłowania na ręce roku 2006 w kategorii do 78 kg.
Zbigniew Chmielewski z Piaseczna. Lat 32. Czołowy zawodnik polskiego i międzynarodowego armwrestlingu. Zarówno w zeszłym, jak i w tym roku najlepszy siłacz na ręce w tej kategorii wagowej. Co prawda zeszłoroczne zwycięstwo przyszło mu bardzo łatwo (komplet zwycięstw we wszystkich kolejkach), ale tegoroczne za to już „z wielkim bólem” (niewielka, siedmiopunktowa przewaga nad miejscem drugim – ogólna klasyfikacja pkt. 689). Prawdą jest jednak to, że jego lewej ręki we wszystkich kolejkach nie mógł zatrzymać żaden zawodnik, ale za to rękę prawą atakowali już prawie wszyscy. W rezultacie jednak udało się to dwóm zawodnikom: Rafałowi Budzowskiemu (w I i II kolejce) oraz Tomaszowi Piotrowiczowi (na faule w III kolejce). Widać więc, że ta kategoria pomału nie należy tylko i wyłącznie do Chmielewskiego. Z całą pewnością wpływ na to ma obecna kontuzja przyczepu ręki prawej Zbyszka, ale i tak jest to wielki sukces tych zawodników, którzy udowodnili, że nikt nie jest niedościgniony. Moje gratulacje chłopcy!
Tak jak wspomniałem wcześniej, niezaprzeczalnym zwycięzca polskiej ligi był Zbigniew Chmielewski, ale dobre miejsce drugie, w klasyfikacji ogólnej wywalczył Rafał Budzowski z Lęborka (pkt. 682). Co prawda w trzeciej kolejce zajął miejsce I (jednopunktowa przewaga nad Zbyszkiem), ale i tak w rezultacie zabrakło mu kilka punktów do lidera. No jestem ciekawy, jak rozłoży się przyszłoroczna zawodowa, polska liga. Na razie główną nagrodę (3 tys. zł) wywalczył Zbyszek. Druga (2 tys. zł) Rafał a trzecią (1 tys. zł) ...?
Miejsce trzecie należało do Wiktora Zaklickiego z Gdyni. Od samego początku widać było, że ma wielki apetyt na miejsce I. Niestety nie mógł poradzić sobie z rękami Rafała i Zbyszka, zajmując w każdej kolejce miejsce III (w klasyfikacji ogólnej pkt. 602). Do tego finale, podczas walki z Tomaszem Piotrowiczem na rękę prawą nabawił się kontuzji łokcia, co jednak nie powstrzymało go przed pokonaniem Tomka i dalszej rywalizacji. Prawdziwy twardziel!. Dobrze więc, że 04 marca odbyła się ostatnia kolejka ligi, bo pozycja trzecia Wiktora mogłaby być mocno zagrożona. Sumiennie gonił go jego klubowy kolega: Tomasz Piotrowicz z Gdyni, który w klasyfikacji ogólnej zajął miejsce IV (pkt. 553).
Wyniki III kolejek (do miejsca V):
1.Zbigniew Chmielewski (Piseczno) – pkt. 689
2.Rafał Budzowski (Lebork) – pkt. 682
3.Wiktor Zaklicki (Gdynia) – pkt. 602
4.Tomasz Piotrowicz (Gdynia) – pkt. 553
5.Paweł Gomola (Wisła) – pkt. 346
Paweł Podlewski PAL
Więcej: www.armpower.net .