Była to druga kolejka „Polskiej Ligi Armwrestlingu w roku 2006”
Podobnie jak w I kolejce, tak i w tej, w poszczególnych kategoriach wagowych zwyciężyli z góry obstawiani faworyci: w kategorii do 86 kg zwyciężył Mariusz Grochowski z MCKiS Tytan Jaworzno (pkt. 238), w kategorii do 95 kg niepokonanym był inny zawodnik z Jaworzna – Lucjan Fudała (pkt. 238), a w najcięższej kategorii – Mracin Kreft ze Złotego lwa Lębork (pkt. 227). Tym właśnie sposobem ci trzej zawodnicy, po dwóch kolejkach ligowych zajmują miejsca pierwsze w klasyfikacji ogólnej – brawo Panowie!
Jesteśmy więc za półmetkiem rywalizacji ligowej. Przed nami już tylko finałowe kolejki w kategoriach do 63 kg, 70 kg, 78 kg (04 marca 2006 r.) oraz w kategoriach do 86 kg, do 95 kg i powyżej 95 kg (11 marca 2006 r.).
KAT. DO 86 KG – MARIUSZ GROCHOWSKI NIEPOKONANY
W kategorii do 86 kg II kolejki „Polskiej Ligi Armwrestlingowej 2006” od samego początku faworyt był tylko jeden – Mariusz Grochowski z Jaworzna. Choć mocno gonili go inni rywale, jak: Marcin Lachowicz z Piaseczna (miejsce trzecie II kolejki, miejsce drugie w sumie dwuboju), czy jego klubowy kolega Damian Drogosz (miejsce drugie II kolejki, miejsce trzecie w sumie dwuboju), to i tak w klasyfikacji ogólnej II kolejki Mariusz wyprzedził ich o ponad 30 pkt.
Bardzo dobrze w tej kategorii wystartowali Emil Wojtyra z Węgrowa i Bartosz Raczyński z Choszczna. Emil w tej kolejce zajął miejsce czwarte, lecz w klasyfikacji ogólnej uplasował się na miejscu piątym, z dwu punktową startą do Bartka, który pomimo, że w tej kolejce zajął miejsce czwarte, to i tak w sumie dwuboju uplasował się na czwartej pozycji.
Właśnie ta piątka armwrestlerów będzie walczyć o jak najlepsze miejsca w III kolejce, a tym samym w klasyfikacji ogólnej. Ich przewaga do innych zawodników jest znaczna (ponad 200 pkt.) i nie do odrobienia. A kto zajmie miejsca medalowe i zdobędzie nagrody pieniężne (I miejsce – 3 tys. zł, II miejsce – 2 tys. zł, III miejsce – 1 tys. zł) dowiemy się po rozegraniu finałowej kolejki ligi (04 marca 2006 r.)
KAT. DO 95 KG – DOBRY START ARTURA GŁOWIŃSKIEGO
W tej kategorii, II kolejki „Professional FI MAX League 2006” w Gdyńskim Centrum Gemini bardzo dobry start zanotował Artur Głowiński z Choszczna (miejsce II, pkt. 220). Oczywiście liderem wciąż jest Lucjan Fudała z Jaworzna, wygrywając wszystkie pojedynki na lewą i prawą rękę (pkt. 238). Miejsce trzecie nieoczekiwanie przypadło Marcinowi Rurce z Piaseczna (pkt. 192). Po dwóch kolejkach Marcin jednak zajmuje miejsce ex equo z Krystianem Kruszyńskim z Gdyni (miejsce IV – przegrywa tylko waga ciała, pkt. 369).
O Krystianie Kruszyńskim w tej kolejce ligi nie można powiedzie nic ciepłego. Na lewą rękę wygrał tylko dwa pojedynki, a na rękę prawą dwa pojedynki przegrał. Niestety tym startem przestał liczyć się w wyścigu o miejsce drugie, ale w walce o trzecie ma jeszcze szanse.
W tej kolejce, z przyczyn zdrowotnych nie wystartował Marcin Formela z Kartuz. A szkoda. Bo choć pierwsza kolejka ligi nie poszła mu za dobrze, to i tak pamiętamy, że Marcin jest zeszłorocznym zwycięzcą ligi.
KAT. + 95 KG – UDANY DEBIUT PRZEMYSŁAWA GRZENKOWICZA
Przemysław Grzenkowicz z Bydgoszczy. Lat 19. Waga startowa – 138 kg. To właśnie ten młody zawodnik zatrzymał lewą rękę niezwyciężonego Marcina Krefta z Lęborka (Marcin przegrał tylko jeden pojedynek, właśnie z Przemkiem). Było to, z całą pewnością największe wydarzenie tego wieczoru. Co prawda prawej ręki Marcina już nie mógł zatrzymać, to i tak, jego debiutujący start w tej lidze można zaliczyć do udanych (miejsce III, pkt. 205).
Jak zwykle dobrze wystartował Sławomir Głowacki z Inowrocławia. Przegrał tylko dwa pojedynki (z Marcinem Kreftem), raz na rękę lewą i raz na rękę prawą, zajmując zarówno w II kolejce, jak i w klasyfikacji ogólnej dobre miejsce drugie (pkt. 440). Oczywiście miejsce pierwsze w sumie dwuboju przypada Marcinowi Kreftowi (pkt. 465).
Dobrą formę reprezentował też Stanisław Kwidzyński z Pruszcza Gdańskiego. Co prawda w II kolejce zajął miejsce czwarte (pkt. 201, ze startą 4 pkt. do Przemka), ale i tak w klasyfikacji ogólnej zajmuje dobrą, trzecią lokatę (pkt. 400). Podczas startu przegrał pomimo zaciętych ataków z Marcinem Kreftem i Sławkiem Głowackim na lewą i prawą rękę. Niestety, dodatkowo przegrał jeszcze jeden pojedynek z Przemysławem Grzenkowiczem na rękę lewą. Ale za to, na rękę prawą nie dał już mu żadnych szans.
Warto jeszcze tutaj wspomnieć o Januszu Bukowskim z Mławy. Ten zawodnik, od tego roku startujący już w kategorii masters (czyli zawodnik, mający powyżej 40 lat) zacięcie walczył z swoimi młodszymi rywalami, zajmując w klasyfikacji ogólnej miejsce piąte (pkt. 160) – brawo Janusz!
Paweł Podlewski PAL
Więcej informacji: www.armpower.net .