w szczególności te które nasz organizm nie jest w stanie sam syntetyzować czyli omega-3 i omega-6. Związki lipidowe z grupy omega-3 aktywują tak zwaną brunatną tkankę tłuszczową, która nasila metabolizm, czyli przemianę tłuszczu i węglowodanów w energię. Jeśli w naszym organizmie jest jej za dużo wtedy lepiej radzi sobie on ze spalaniem nadwyżek kalorycznych. Od celu jaki chcemy osiągnąć zależy ilość tłuszczu w naszej diecie. Ilość powinna być tak dobrana, by nie spowodowała odkładanie się go w problematycznych miejscach. Zaznaczyć również trzeba że zbyt duża tkanka tłuszczowa jest zbędnym balastem, który obniża wydajność osób aktywnych fizycznie. Tłuszcz jest na potrzebny ale w określonej liczbie, nie możemy z nim przesadzić bo po prostu będziemy utyci a nie zdrowi. Bardzo ważny jest umiar w spożywaniu wszystkich rodzajów tłuszczów. W diecie redukcyjnej ilość tłuszczu powinna wynosić około 15-20%. Zaś tłuszcze w diecie na masę mięśniową powinny dostarczać około 15-30% kalorii.