Zawody zaczęły się od próby noszącej swojską nazwę spaceru farmera, składającej się z dwóch etapów.
Najpierw jeden siłacz musiał przenieść na odcinku 40 m dwie walizki (każda ważyła po 140kg), a następnie jego partner miał za zadanie przetoczyć oponę o wadze 320kg sześć razy. Najszybciej to zadanie wykonała para Witold Szymczak – Jarosław Korzeniewski, zajęło im to zaledwie 44,26 s. Lubelska para uplasowała się na trzecim miejscu z czasem 47,44.
Druga konkurencja, zwana zegarem, padła łupem naszych siłaczy. Lublinianie podest, na którym siedziały modelki (całość ważyła 360kg) zdołali obrócić o 1500 stopni. Druga para Szymczak-Korzeniewski uzyskała wynik o 120 stopni gorszy.
W trzeciej konkurencji, podnoszeniu belki (waga 135kg), wygrali Gabriel kowalski i Adam Zmysłowski, którzy podnieśli ciężar dziewięć razy. Nasi z dwiema zaliczonymi próbami zajęli czwarte miejsce.
Nieco lepiej poszło lublinianom w czwartym etapie zawodów (spacer Buszmena + spacer drwala). Para miała za zadanie najpierw przenieść konstrukcję o kształcie ramy (waga 360lg, wysokość 140cm, szerokość 145cm) na odległość 20m, a następnie na tym samym dystansie przetransportować przed sobą metalowy klocek o wadze 170kg. Nasi z czasem 33,07 s zajęli trzecią pozycję, wygrali Kowalski-Zmysłowski, którzy pokonali trasę w 28, 45s.
O końcowej klasyfikacji zadecydowała ostatnia, piąta próba – martwy ciąg. Polegała na podnoszeniu sztangi z obciążeniem 300kg z ziemi do pełnego wyprostu. Tomaszewski i Robak wykonali pięć powtórzeń.
To jednak nie wystarczyło, aby zająć choćby trzecie miejsce, bo rywale byli lepsi. Konkurencję wygrali Robert Nemś i Robert Cyrwus, co pozwoliło im wskoczyć na drugą pozycję w klasyfikacji końcowej. Cały turniej zwyciężyli natomiast Kowalski ze Zmysłowskim.
.