Dlaczego lubimy przekąski? Sięgamy po nie zazwyczaj spontanicznie - ktoś nas poczęstuje ciastkiem, chipsem, w trakcie zakupów kupimy batonika lub czekoladę, albo w domu gdzieś w zakamarku znajdziemy tabliczkę czekolady. Podjadaniu sprzyjają też spotkania towarzyskie, oglądanie telewizji, bo nam nudno czy kiedy robimy wiele rzeczy jednocześnie.
Inna sytuacja, która sprzyja podjadaniu to zbyt długa przerwa między głównymi posiłkami. Może to wyniknąć ze zdarzeń losowych i przy tym skłaniamy się do zjedzenia czegokolwiek. Żeby przekąski nie utrudniały nam redukcji i nie przyczyniły się do zwiększania obwodów, przede wszystkim musimy zdać sobie sprawę z kilku rzeczy. Ważna jest nie tylko ilość, ale też jakość spożywanych produktów. Warto pamiętać, że na uzyskanie kontroli nad przekąskami będzie wymagało pewnej strategii. Jeśli bardzo lubisz przekąski to uwzględnij je w codziennym jadłospisie - między głównymi posiłkami wkomponuj je zachowując przy tym bilans energii i składników odżywczych na danym poziomie.
Jeżeli jesteś osobą zabieganą, miej zawsze przy sobie wartościową przekąskę, po którą bez obaw sięgniesz w potrzebie. Warto pozbyć się zapasów niezdrowego jedzenia, zwłaszcza tego, które znajduje się w zasięgu wzroku i ręki. Przekąski mogą w prosty sposób zniweczyć efektywność strategii ukierunkowanych na redukowanie zbędnej tkanki tłuszczowej. Aby odzyskać kontrolę nad trudnym do oszacowania „przekąszaniem” warto uwzględnić drobne posiłki pomiędzy posiłkami głównymi w zbilansowanym menu, a także zwracać uwagę na ich jakość.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.