Dziewięć walk bokserskich, siedem zawodowych i dwie amatorskie. To wszystko czeka lubelskich fanów pięściarstwa już za trzy dni podczas Wielkiej Gali Boksu Zawodowego w hali Globus. Gwiazdami wieczoru są Krzysztof „Diablo” Włodarczyk i Paweł „Harnaś” Kołodziej. Obaj walczyć będą w obronie swoich pasów. Pozostałe walki będą równie emocjonujące.
Zawodnicy Hammer KnockOut Promotion mają za sobą trudy obozu kondycyjnego w Zakopanem i sparingów w Warszawie. Już w piątek pojawić się mają w Lublinie. Dzień wcześniej przyjadą Węgrzy i Gruzini. Wszyscy zamieszkają w tym samym hotelu, Lubliniance.
– Ćwiczyliśmy bardzo sumiennie. Ostatnie treningi pokazały, że w pełni przygotowani jesteśmy do walk i nasi przeciwnicy boleśnie nas zapamiętają – stwierdza krótko „Diablo”. Krzysztof Włodarczyk w Lublinie bronić będzie pasa IBC. Pojedynek z Gaborem Halaszem to jednak także eliminacja. Prawdopodobnie będzie to walka o tytuł IBF. – Obecnie każda moja walka brana jest pod uwagę przy doborze przeciwnika. Doszedłem do takiego pułapu, że nie każdy porywa się na krzyżowanie ze mną pięści. Walka w Lublinie będzie dla mnie specjalna, może bowiem zadecydować, że tuż po niej walczyć będę o pas jednej z największych federacji na świecie. Szczegółów tych ustaleń na razie nie będę jednak zdradzał – dodaje „Diablo”.
Sporym wyzwaniem jest również pojedynek Pawła Kołodzieja. Pięściarz Hammer KnockOut Promotion po raz ostatni stanie w obronie młodzieżowego pasa WBC. – Chcę go zachować dla siebie. Niestety, na więcej walk nie pozwala mi już mój wiek. Dlatego nie odpuszczę tej walki Węgrowi – dodaje jak zwykle pewny siebie Kołodziej.
Walka z Laszlo Hubertem zapowiada zatem wielkie emocje. Węgier jest nie tylko niższy od „Harnasia”, ale dodatkowo... jest mańkutem.
– Nie widzę w tym problemu. Moją ostatnią walkę stoczyłem właśnie z leworęcznym Barreirą. Ma on podobne warunki co Węgier, więc większych kłopotów nie przewiduję – dodaje „Harnaś”.
Krótko walczyć chce Damian Jonak i Dawid Kostecki. „Cygan” już od dwóch tygodni jest w gazie. – Ta adrenalina wcale mnie nie spala, wręcz przeciwnie, sprawia, że Armen Azizian wyląduje na deskach. Słyszałem, że wcześniej nigdy nie przegrał przed czasem. Cóż, będę pierwszym, który bez kłopotu położy go na deski – stwierdza Kostecki. Na wszelki wypadek „Cygan” zasięgnął już opinii o Gruzinie u swojego kolegi Pawła Kołodzieja. Ten już raz walczył z Azizianem.
Tymczasem bilety na galę idą jak świeże bułeczki. Powodzeniem cieszyły się nie tylko tanie wejściówki, ale również zaproszenia dla VIP-ów. Swój udział w gali potwierdzili m.in. Daniel Olbrychski, Gustaw Holoubek, Kamil Durczok, Artur Żmijewski czy bracia Rafał i Marcin Mroczkowie. Na bokserskim wieczorze w hali Globus pojawią się również młodzi pięściarze z Lubelszczyzny. W najbliższą sobotę i niedzielę będą rywalizować w Mistrzostwach Okręgu Lubelskiego.

MICHALCZUK Z WALCZYKIEWICZ
Lubelską galę boksu otworzą dwa pojedynki amatorów. W ringu staną zawodnicy PACO Lublin. Karolina Michalczuk zmierzy się z Darią Walczykiewicz z Zagłębia Lubin. Obie zawodniczki już raz skrzyżowały rękawice w Lublinie. Podczas I Międzynarodowego Turnieju PACO lepsza okazała się Michalczuk, która w drugiej rundzie posłała Walczykiewicz na deski. Ostatecznie lublinianka wygrała przez rsc. – Można to uznać za rewanż, w którym podobnie jak dwa lata temu nie zamierzam odpuścić. Dla mnie to też kolejny etap przygotowań do sezonu – przyznaje Karolina.
Pięściarce PACO trudno było załatwić partnerkę do walki. Wszystkie oferty spotykały się z odmową. Z pojedynku zrezygnowała nawet Monika Florek, mistrzyni w kick boxingu. Walka z Michalczuk okazała się dla niej ponad siły. W drugiej amatorskiej również zobaczymy pojedynek Lublin – Lubin. Łukasz Maciec (PACO) stanie oko w oko z Jakubem Budzyńskim, mistrzem Polski kadetów.

BILETY NA GALĘ
Co dwa dni na naszych łamach rozdajemy Czytelnikom Kuriera Lubelskiego dwa bilety na turniej bokserski w Lublinie. Warunkiem otrzymania wejściówek jest poprawna odpowiedź na zadane przez nas pytanie. Tym razem dotyczy ono Karoliny Michalczuk. Zawodniczka PACO Lublin to kilkakrotna mistrzyni Polski. By otrzymać wejściówkę, wystarczy wymienić, ile razy lublinianka stawała na najwyższym podium w kraju. Na poprawne odpowiedzi czekamy od godziny 10.30 pod numerem telefonu 081 446-28-38.
SAD
.