Logowanie

Kurs Trenera

Paco Power

Licznik Odwiedzin

Dzisiaj:3219
Wczoraj:6144
W tygodniu:3219
W miesiącu:187191
Ogólnie:5922989

Kto jest online

8
Online

poniedziałek, 29, kwiecień 2024 11:39

Produkty na Allegro

Nasz kanał filmowy

KS PACO

GH Twierdza Zamość

PACO Warszawa

Taniesuple.org

PACOPOWER

Promowane produkty

PACO POWER Multi-Vitamin

PACO POWER Multi-Vitamin

Karta Dużej Rodziny

Lubelska Karta Seniora





LUBIKA





 Żyjemy w czasach, gdzie każdy na miarę swoich możliwości stara się dbać o swój wygląd i swoje zdrowie. Powstaje coraz więcej Klubów fitness, Centrów Odnowy Biologicznej, rozwija się chirurgia plastyczna i coraz więcej ludzi dba o prawidłową dietę a przede wszystkim o to by była ona zdrowa. I to nie tylko sportowcy! W pracy nie dziwi już nikogo widok osoby, która w przerwie wyciąga pojemnik z przyrządzonym przez siebie zdrowym posiłkiem. Zdrowe odżywianie zaczęło być po prostu modne. Jednak we wszystkim należy zachować umiar i nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Jedną z takich skrajności jest ORTOREKSJA, czyli patologiczna obsesja na punkcie zdrowego odżywiania.

Osoby dotknięte ta "chorobą" unikają spożywania określonych pokarmów (np. takich, które zawierają sztuczne barwniki) oraz określonych sposobów obróbki żywności ( np. smażenia), ponieważ uważają one że są szkodliwe dla zdrowia. Ortorektyk poświęca na myślenie o jedzeniu i planowaniu posiłków więcej czasu niż ktokolwiek inny. Wszelkie inne sprawy tracą na znaczeniu. Jego życie kręci się wokół jedzenia. Odstępstwo od ustalonych zasad dietetycznych kończy się poczuciem winy oraz lękiem. W skrajnych przypadkach ortoreksja, może prowadzić do zaburzeń w funkcjonowaniu w społeczeństwie oraz niedożywienia. Po raz pierwszy została opisana przez Stevena Bratmana, który sam cierpiał na tą chorobę. A jak się to u niego zaczęło? Otóż w dzieciństwie miał alergię. Jego rodzice dbali o to aby unikał mleka i glutenu. Wpoili mu że zdrowa dieta jest gwarantem dobrej kondycji. Z biegiem lat eliminował ze swojego jadłospisu coraz więcej produktów i przerodziło się to w obsesję.

Czego zwykle unikają ortorektycy? Głownie: drobiu i nabiału – ponieważ przekonani są o zawartości w nich antybiotyków i hormonów, wieprzowiny – może być zakażona pryszczycą, wołowiny – może zawierać priony wywołujące u człowieka chorobę Creutzfeldta – Jakoba, wędlin – ze względu na występowanie w nich środków konserwujących (azotyny i azotany), warzyw i owoców – z obawy przed zawartością w nich metali ciężkich i pestycydów, żywności zawierającej sztuczne barwnikiryb – ze względu na obecność metali ciężkich, produktów zbożowych – z uwagi na zawartość chemicznych polepszaczy. Lista jak widać jest spora i tak naprawdę zwykły człowiek zastanawia się czy pozostaje coś co można zjeść? Jakie są tego skutki? Bardzo poważne: anemia, zawroty głowy, kłopoty z pamięcią, nudności, bóle brzucha, problem z ciśnieniem i ogólne osłabienie- a to za sprawą niedoboru witamin i minerałów. Brak białka i wapnia prowadzi do osteoporozy, niedobory energetyczne rzutują na gospodarkę hormonalną człowieka, która przez to jest zaburzona. Kobietom cierpiącym na tę przypadłość zanika miesiączka. Jednym słowem ortoreksja podobnie jak anoreksja i bulimia wyniszcza nasz organizm. I podobnie jak te dwie choroby ma podłoże psychologiczne. Jak sprawdzić gdzie się kończy zdrowe jedzenie a zaczyna obsesja? Otóż granicę tą widać np. w braku tolerancji dla tych, którzy zdaniem ortorektyków są konsumentami "niezdrowego jedzenia". Jeśli ktoś nie jest w stanie zrobić wyjątku i nie zjeść od czasu do czasu czegoś z poza swojej listy- jest już osobą podejrzaną o zaburzenie. Jeśli ktoś rezygnuje z zajęć, które rujnują jego jadłospis lub plan posiłków- jest podejrzany o zaburzenie, jeśli myślenie o jedzeniu i planowaniu posiłków zajmuje takiej osobie 1/3 dnia- to można mówić o zaburzeniu. 

W czasach uwielbienia dla "śmieciowego jedzenia" patologicznej otyłości, żywności napakowanej chemią i zmutowaną genetycznie zdrowy styl życia i zdrowa dieta wydaje się być wspaniałym antidotum, ale we wszystkim należy zachować równowagę. 

 

Komentarze   

#4 Adam1 2016-01-12 16:01
jak bym miał tak patrzeć na wszystko co jem to wypadałoby mi niczego nie jeść
#3 Khan 2016-01-12 15:58
nie no proszę was przecież to jakieś wariactwo :eek:
#2 BORAT 2016-01-12 15:46
to nie ja :D
#1 Karolina 2016-01-12 13:03
mi to na szczęście nie grozi :P

Zaloguj się, by móc komentować

Nasz Sklep on-line



 









Partnerzy





Zadanie w zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej realizowane jest przy pomocy finansowej Miasta Lublin

























 


















OFERTA WYNAJMU

Gościmy

Odwiedza nas 401 gości oraz 0 użytkowników.

Dawne Kino

Paco Zana 72

Spot PACO

Spot sklepu PACO

Kluby Sportowe PACO