Trening trwa od 5 do maksymalnie 25 minut razem z rozgrzewką i może mieć formę biegania, jazdy na rowerze, pływania lub wiosłowania na sucho. Na jeden interwał składa się jednostka maksymalnego wysiłku i jednostka wypoczynku. Pamiętajmy że przerwy muszą być krótsze niż interwał. Czyli np. jeśli biegniemy szybko 400 m i zajmuje nam to 2 min, to odpoczynek powinien trwać 1 minutę. Przed treningiem interwałowym bardzo ważna jest rozgrzewka. Krótkie, ale bardzo intensywne ćwiczenia spalają więcej kalorii niż treningi dłuższe, ale o niskiej intensywności dlatego warto postawić na trening interwałowy. Działanie takiego treningu zmienia się nieco w zależności od tego, jak długo trwa faza intensywnego wysiłku, ile czasu poświęca się na fazę odpoczynku i co się w tym czasie robi - odpoczywa w bezruchu czy podczas ruchu o niskiej intensywności. Każde przyspieszenie tempa ćwiczeń i spowolnienie go wpływa na pracę serca - albo podnosi puls, albo go spowalnia. Najważniejsze jest nie to, jaki pułap osiąga tętno w czasie intensywnej fazy, ale do jakiego poziomu zwalnia w czasie odpoczynku. Im ta różnica jest mniejsza, tym silniej działa trening - szybciej buduje kondycję i szybciej spala tłuszcz.
Główną zasadą treningu interwałowego jest to, aby w czasie odpoczynku tętno nie spadało zbyt nisko, czyli aby wypoczynek nie był całkowity. Dowodem na to, że trening jest prawidłowy jest to, że z fazy na fazę wysiłek staje się coraz trudniejszy do wykonania. Największą trudnością w treningu interwałowym jest to, aby zmusić się do dużego wysiłku. Po skończonych ćwiczeniach będziesz spływać potem i z trudem łapać oddech, ale efekty twoich starań przekroczą oczekiwania!
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.