Zaczynając swoją przygodę z boksem powinniśmy skupić się na wzmocnieniu całego ciała, ale w pierwszej kolejności powinniśmy zadbać o rozwój mięśni nóg. To właśnie one stanowią główną podporę, zarówno podczas wyprowadzania, jak i przyjmowania ciosów. Idealnym ćwiczeniem wspomagającym mięśnie ud i łydek jest bieganie, choć poczciwa, popularna skakanka również dokłada w tej kwestii swoje trzy grosze.
Bardzo ważnym jest, abyśmy podczas treningu wzmacniali mięśnie, ale nie powodowali ich zbędnego przyrostu. W przeciwnym razie będą dodawały nam sporo wagi i możemy z tego powodu zostać zakwalifikowani do cięższej kategorii. Ćwiczymy więc bez jakiegokolwiek dodatkowego obciążenia, rzeźbiąc i uelastyczniając mięśnie, nie zwiększając przy tym szczególnie ich masy.
 
Zwinność i elastyczność
 
W boksie nie ma miejsca na kompromisy. Kiedy zabieramy się za trening skupiamy się na równoczesnym poprawianiu wielu parametrów naszego ciała. Jeśli będziemy robili to stopniowo, część z nich po prostu osłabnie z czasem. Dlatego trening siłowy musimy połączyć z treningiem rozciągającym, który pozytywnie wpłynie na kontrolę nad naszym własnym ciałem.
Sposobów rozciągania jest wiele. Powinniśmy szczególnie zadbać o uelastycznienie mięśni pleców, rąk i nóg, ponieważ to one są najbardziej podatne na kontuzję. 20-30 minut rozciągania dziennie wystarczy, by w ciągu kilku miesięcy uodpornić się na kontuzje związane z naderwaniem mięśni. Zaletą rozciągania jest również to, że dzięki niemu szybciej zwiększymy przyrost tkanki mięśniowej w ramionach, a co za tym idzie ich ogólną siłę.
 
Trenuj refleks
 
Dla boksera refleks jest najlepszym sposobem na obronę przed silnymi ciosami. Nawet wyjątkowo wzmocnione mięśnie mają ograniczoną wytrzymałość, więc przyjmowanie wielu ciosów po pewnym czasie może doprowadzić do nokautu. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest unikanie uderzeń, lecz to wymaga od nas umiejętności szybkiego reagowania na ruchy przeciwnika.
Refleks jak i ogólną koordynację możemy trenować na wiele sposobów, choć najbardziej efektywne okazują się, zwłaszcza na początku, klasyczne ćwiczenia z… piłką tenisową. Jednym z najprostszych i najskuteczniejszych ćwiczeń, jest silne odbijanie jej od ściany i próba złapania, poprzez energiczne wyciągnięcie ręki. Drugim skutecznym sposobem okazje się trening symulowanych uników pod rozciągniętą na wysokości ramion, kilkumetrową taśmą. Trzeci sposób to już trening ze sparingpartnerem. Jeśli mamy znajomego, który interesuje się boksem lub po prostu może poświęcić nam trochę czasu, powinniśmy poprosić go o pomoc i wymierzenie nam symulowanych ciosów, przed którymi będziemy rozbić uniki.
 
Wzmocnij brzuch
 
Mięśnie brzucha stanowią swego rodzaju szkielet dla naszego ciała i pozwalają na wyprowadzanie jak i przyjmowanie o wiele mocniejszych ciosów. Niestety, nawet dysponując najlepszym refleksem, nie unikniemy wszystkich uderzeń a te, wymierzone w organy wewnętrzne, mogą się dla nas tragicznie skończyć.
Dlatego warto dysponować bardzo silnymi i rozbudowanymi mięśniami brzucha, które zamortyzują uderzenia zapobiegając tym samym przedwczesnemu końcowi walki. Sposobem na wzmocnienie tych partii są przede wszystkim klasyczne brzuszki, choć możemy posunąć się o wiele dalej, praktykując praktycznie każde ćwiczenie na brzuch. Istotne,  abyśmy  przystępując do naszej pierwszej walki byli pewni ich wytrzymałości. 
 
Rozsądny trening z workiem
 
Wiele początkujących osób postanawia zacząć swój trening od uderzania w worek bokserski. Nie mają często nawet pojęcia o prawidłowej postawie, nie posiadają techniki, natomiast uporczywie walą w worek do upadłego sądząc, że przyniesie to efekty. Niestety, tak się nie stanie.
Worek treningowy jest narzędziem, które służy do poprawiania sposobu wyprowadzania ciosów, postawy czy zwinności, jednak nie jest on narzędziem ich nauki od zera. Dopiero po pewnym czasie, gdy nasze ciało będzie gotowe do morderczego treningu, możemy zacząć szkolić równocześnie technikę z użyciem worka treningowego. 
 
Szybkość ciosów
 
Ćwiczenia pozwalające usprawnić sposób i szybkość wyprowadzania ciosów są ostatnim ważnym, a zarazem niezwykle trudnym elementem w treningu boksera. To na nich powinniśmy skupić się przede wszystkim, bo tylko od naszych ciosów zależy wynik każdej walki.
Rewelacyjnym sposobem na poprawienie szybkości dłoni i rąk jest trening z użyciem gruszki, czyli małego, sprężynującego worka treningowego. Możemy z niego korzystać zarówno na siłowni, w klubie jak i w domu, o ile nie przeszkadza nam niewielka dziura w ścianie czy suficie. Koszt zakupu gruszki oraz zaczepu jest stosunkowo niewielki i zdecydowanie powinniśmy wyposażyć się w nią na początku przygody z boksem. To swego rodzaju symbol każdego treningu bokserskiego, nie tylko w filmach, ale i w prawdziwym życiu.