Udany debiut w rozgrywkach Drużynowej Młodzieżowej Ligi Bokserskiej zaliczył
Karol Judin, zawodnik Klubu Sportowego Paco. Podopieczny trenera
Władysława Maciejewskiego, wypożyczony do Gwarka Łęczna na mecz 2. kolejki ze Śląskim OZB, pokonał w kategorii
46 kg Oskar Materę 3:0.
- Niespodziewałem się aż tak dobrego przeciwnika, doświadczonego, mającego na swoim koncie blisko trzydzieści pojedynków, czyli dwa razy więcej ode mnie - mówi Karol Judin. Pierwsza runda walki z Oskarem Materą nie zapowiadała zdecydowanego zwycięstwa zawodnika Paco.
- Do tego pojedynku przystąpiłem nieco spięty i osłabiony. W piątek wieczorem musiałem zbić wagę aż o 1,5 kilograma. Nie wiedziałem do końca, jaki to będzie miało wpływ na moje poczynania w ringu. W drugiej rundzie mój rywal na pewno poczuł bardzo mocny prawy cios na śledzionę. Od tego momentu zacząłem też boksować nieco szybciej - Karol Judin opowiada o sobotniej walce.
Z postawy naszego zawodnika, który w ekipie z Łęcznej zastąpił Adriana Kowala z Olimpu Lublin, zadowolony był Bolesław Charendarz, trener Gwarka.
- Karol to obiecujący zawodnik. Ma ciąg do walki. W Rybniku trochę za spokojnie rozpoczął pojedynek. W przerwie pomiędzy pierwszą, a drugą rundą usłyszał trochę mocnych słów. Trafiły do niego, bo w dwóch kolejnych starciach był już zdecydowanie lepszy od rywala - mówi szkoleniowiec łęczyńskiej drużyny.
Czy Karol już na stałe wywalczył sobie miejsce w zespole z Łęcznej?
- Jego występ oceniam zdecydowanie wyżej niż Kowala, ale na pewno w rozgrywkach będę korzystał z obu młodych pięściarzy - zapewnia trener Charendarz.
Kolejny mecz Drużynowej Młodzieżowej Ligi Bokserskiej odbędzie się dopiero 28 maja. Wcześniej, bo już 15 i 16 kwietnia, naszego zawodnika czekać będą w Stalowej Woli eliminacje do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.
BAS