Karolina Michalczuk
Podopieczna trenera Władysława Maciejewskiego walkę z brązową medalistką tegorocznych 10. Mistrzostw Ameryki Południowej wygrała jednogłośnie.
Pięściarka Paco znakomicie rozpoczęła pojedynek, już na samym początku pokazując kto może zostać jego zwycięzcą.
W jutrzejszym ćwierćfinale nasza mistrzyni zmierzy się z Węgierką Viktorią Rajos, która w 1. rundzie otrzymała wolny los.
Pojedynek podopiecznej trenera Władysława Maciejewskiego z Da Silvą będzie szóstą walką I serii.
Rywalka Karoliny Michalczuk to tegoroczna brązowa medalistka 10. Mistrzostw Ameryki Południowej. 16 marca w półfinale zawodów rozgrywanych w Santiago de Chile przegrała z Daiana Sanchez z Argentyny 0:3.
Jak będzie w tym roku? Na pewno wygrać będzie o wiele trudniej, bo podopieczna trenera Władysława Maciejewskiego walczyć będzie w kat. do 60 kg, w której wystąpią najlepsze pięściarki na świecie, mistrzyni olimpijska i świata Irlandka Katie Taylor oraz Rosjanka Sofia Oczigawa, która z Taylor przegrała finałową walkę zarówno podczas igrzysk w Londynie, jaki i MŚ w 2012 roku w Chinach.
Karolina Michalczuk w Międzynarodowym Turnieju im. Feliksa Stamma
Zdjęcia pochodzą z profilu na facebooku COS OPO Cetniewo.
Michalczuk z Adams wygrała między innymi mistrzostwa świata w 2008 roku w chińskim Ningbo, zwyciężając finał kategorii do 54 kg 10:6. Później, w 2011 roku podczas mistrzostw Unii Europejskiej w Katowicach przegrała 13:17 z Angielką walkę o 1. miejsce w kat. 51 kg (w półfinale podopieczna trenera Maciejewskiego pokonała Katalin Ancsin z Węgier 27:8, która teraz także boksować będzie w Warszawie).
W 2012 roku podczas mistrzostw świata w Chinach, a później igrzysk olimpijskich w Londynie Michalczuk liczyła na rewanż. Niestety, nie udało się. Adams wygrała rywalizację, z kolei nasza mistrzyni w MŚ została zatrzymana w półfinale przez reprezentantkę gospodarzy Ren Cancan, a w igrzyskach już w 1. rundzie przez Mary Kom z Indii.
Taylor oprócz olimpijskiego złota ma w dorobku także cztery tytuły mistrzyni świata, pięć złotych medali mistrzostw Europy oraz cztery mistrzostw Unii Europejskiej (2008–2011)!
Oczigawa z kolei to numer 2 kategorii do 60 kg, wicemistrzyni olimpijska i świata. Rosjanka w odróżnieniu od Tylor jest dobrze znana podopiecznej trenera Władysława Maciejewskiego.
Do zdjęcia na plaży we Władysławowie pozują także Sandra Drabik, Ewelina Wicherska i Karolina Graczyk, które również wystąpią w 31. Międzynarodowym Turnieju im. Feliksa Stamma.
- Technika i szybkość - Władysław Maciejewski, zdradza nad czym głównie szkoleniowcy pracują z kadrowiczkami w Cetniewie. Warto podkreślić, że to powrót trenera Paco do kadry po blisko dwuletniej przerwie. Wcześniej pomagał w przygotowaniach zarówno szkoleniowcom reprezentacji kobiet (Leszkowi Piotrowskiemu) oraz mężczyzn (Wiesławowi Rudkowskiemu).
- Trener Maciejewski to doświadczony szkoleniowiec. Dziewczyny bardzo go lubią i cenią. Zaproponowałem mu współpracę i zgodził się. Na pewno spojrzenie innym okiem na kadrę będzie tylko z pożytkiem dla nas - wyznaje Paweł Pasiak, szkoleniowiec reprezentacji.
Podopieczna trenera Władysława Maciejewskiego po raz czwarty zaboksuje w tych prestiżowych zawodach, po raz pierwszy w kategorii do 60 kg.
Wcześniej trzykrotnie Michalczuk walczyła w wadze do 51 kg, za każdym razem docierając do finału. W 2010 roku w pojedynku o 1. miejsce pokonała Eweliną Pękalską 5:4, w 2011 roku walkowerem zwyciężyła Ukrainkę Tatianę Kob, a przed dwoma laty rozprawiła się w Turczynką Sumeyra Kaya-Yazici, zwyciężając 18:12
Oprócz Karoliny Michalczuk w tegorocznym turnieju z Polek wystąpią także Sandra Drabik z KS Boxing Kielce, Ewelina Wicherska z KS PKB Poznań (waga 51 kg), Karolina Graczyk z Copacabana Konin (60 kg) i Lidia Fidura z GUKS Carbo Gliwice (75 kg).
Nie znudziło się jeszcze Pani wygrywać i bezlitośnie "lać" przeciwniczki?
Karolina Michalczuk (pięściarka Paco Lublin): Pewnie, że nie. Trzeba się cieszyć, że dalej jestem w formie. Tym bardziej że w finale nie walczyłam z byle kim, lecz solidną Karoliną Graczyk, która notabene jest moją dobrą koleżanką.
Sędziowie pojedynek o pierwsze miejsce wypunktowali na Pani korzyść 4:1. Werdykt się zgadza?
Tak. Wydaje mi się, że kontrolowałam przebieg walki i zasłużenie wygrałam. Moją przeciwniczkę dopingowali jej kibice, ale nic to Karolinie nie pomogło. Jedyną trudnością był dla mnie fakt, że teraz walczę w kategorii do 60 kilogramów i troszkę czasu potrzeba, żeby się przystosować.