Karolina Michalczuk z Paco Lublin awansowała do półfinałów, rozgrywanego w Warszawie XXVIII Międzynarodowego Turnieju Bokserskiego im. Feliksa Stamma. W ćwierćfinale kategorii 51 kg podopieczna trenera Władysława Maciejewskiego pokonała Niemkę Azie Nimani 11:4.
Po pierwszej rundzie nasza mistrzyni wygrywała 3:1, po drugiej było już 6:3.
Gdy w trzeciej odsłonie Michalczuk przypuściła ostry atak na rywalkę (5:1), wiadomo było, że pojedynku już przegrać nie może.W ostatniej, czwartej rundzie sędziowie zarówno naszej zawodniczce, jak i Niemce nie przyznali punktów i ostatecznie pojedynek zakończył się wygraną Michalczuk 11:4.
- Karolina zaboksowała super. Z taką postawą możemy jechać na igrzyska - cieszył się po walce Leszek Piotrowski, trener kadry.
Nasza zawodniczka również nie ukrywała zadowolenia.
- Niemka okazała się dość mocna i wytrzymała na moje ciosy. Ani przez chwilę nie wątpiłam jednak, że ją pokonam - wyznała Karolina Michalczuk.
W półfinale przeciwniczką Michalczuk będzie Francuzka Wirginie Nave, która w 1/4 finału pokonała 9:5 Włoszkę Terry Gordini.
W drugiej półfinałowej parze w kategorii do 51 kilogramów spotkają się Ukrainka Teatyna Kob (pokonała Czeszkę Janę Juranovą (14:4) i Amerykanka Tyrieshia Douglas, która zwyciężyła 15:12 Ewelinę Pękalską z PKB Poznań.
BAS