Jak na mistrzynię przystało!
Od niedzieli w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Szczyrku kadra naszych pięściarek, na czele z Karoliną Michalczuk z Paco Lublin, najlepszą zawodniczką w historii polskiego boksu, przygotowuje się do Mistrzostw Unii Europejskiej, które pod koniec maja rozpoczną się w Katowicach.
W poniedziałek rano Leszek Piotrowski, trener kadry narodowej kobiet, zafundował naszym reprezentantkom Test Coopera, próbę wytrzymałościową polegającą na 12-minutowym biegu bez przerw. Niespodzianki nie było.
Na 400-metrowej bieżni ośrodka w Szczyrku bezkonkurencyjna okazała się... Karolina Michalczuk. Była mistrzyni świata wręcz "znokautowała" koleżanki z kadry.
- Do pokonania dziewięciu okrążeń, czyli 3600 m zabrakło mi zaledwie sto metrów - mówi podopieczna trenera Władysława Maciejewskiego, która zdublowała aż 10 dziesięć zawodniczek (ostatnia, jedenasta zdołała się obronić, choć brakowało naprawdę niewiele).
- Później była siłownia oraz basen - Karolina Michalczuk wylicza poniedziałkowe zajęcia - We wtorek rano miałyśmy trening z taktyki, później grałyśmy w siatkówkę, a także biegałyśmy.
Po południu trener Piotrowski zaserwował nam zajęcia z piłkami lekarskimi, a wieczorem mecz piłki nożnej - dodaje zawodniczka Paco.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, podczas zgrupowania w Szczyrku, które potrwa do soboty, zawodniczki nie będą sparowały.
- Tak zadecydował trener Piotrowski. Nie mi oceniać czy to dobrze, czy źle. On odpowiada za przygotowania i dobrze wie co robi - dodaje Karolina Michalczuk.
Obóz w Szczyrku zakończy się w sobotę. Nasza zawodniczka na dwa dni zawita do domu. 17 maja ze swoim trenerem, Władysławem Maciejewskim wyjedzie do Kamienia koło Rybnika, na kolejne zgrupowanie, z którego 29 maja nasza kadra uda się już bezpośrednio do Katowic na Mistrzostwa Unii Europejskiej.
BAS
.