- Drugiego dnia turnieju Karolina boksowała jako trzecia z Polek.Wcześniej Lidia Fidura zwyciężyła Alyssie DeFazio, a Karolina Graczyk przegrała przez kontuzję z inną Amerykanką N'yteeyah Sherman. Z relacji Karoli wiem, że walka z Estradą była o wiele cięższa niż poprzednia z Cruz. Moja podopieczna przed ostatnią rundą prowadziła jednak dwoma punktami. Niestety, w końcówce sędziowie znowu po gospodrasku przyznawali punkty. Ostatecznie było 19:19 i o wygranej zadecydowały małe punkty - relacjonuje Władysław Maciejewski, trener Karoliny Michalczuk.
Jutro w trzeciej walce nasza mistrzyni zmierzy się z Tyrieshą Douglas, a pojutrze na zakończenie turnieju z Cynthią Moreno. Z Douglas przed rokiem Michalczuk wygrała 20:8, a z Moreno 34:20.