O losach pojedynku zadecydowała trzecia runda, którą sędziowie Hassan Zoubid z Maroka, David Llaurado z USA, Gerardo Poggi z Argentyny, Bahodir Jumaniyazov z Uzbekistanu i Francis Beuchet z Francji ocenili 7:3 dla Mary Kom. Była to dość kontrowersyjna ocena tej rundy.
Michalczuk od początku pojedynku miała inicjatywę. W pierwszej rundzie nadziała się jednak na kilka pięknych kontr rywalki i starcie zakończyło się remisem 3:3. Silniejsza fizycznie Polka starała się zamęczyć lepszą technicznie rywalkę, lecz po drugiej odsłonie przegrywała już 7:8. W trzeciej rundzie niewiele brakowało a Mary Kom wylądowałaby na deskach. Po 20 sekundach zachwiała się po lewym prostym naszej pięściarki, gdyby Michalczuk poprawiła prawym sierpowym Hinduska byłaby liczona. A tak 29-letnia Kom przetrzymała lekki kryzys kondycyjny. W ostatnim starciu podłamana kontrowersyjną oceną trzeciej rundy Michalczuk nie walczyła już tak agresywnie, ale w niczym nie ustępowała Mary Kom. Sędziowie punktowali 4:4 i pojedynek zakończył się ostatecznie wygraną zawodniczki z Indii 19:14.
Komentarze
Nikt się nie zgadza z wynikiem tej walki.
Dla nas jesteś lepsza i ty to wiesz.
Pani Karolina i tak pokazała klasę!!! Już samym faktem że wzieła udział w Olimpiadzie
Ja tam jestem z niej dumna
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.