Michalczuk mistrzynią świata! Lubelska zawodniczka Paco przeszła do historii. Zawodniczka lubelskiego Paco podsumowała tegoroczny sezon wspaniałym akcentem, wygrywając na ringu w Chinach. Fot. Piotr Michalski. Karolina Michalczuk wywalczyła złoty medal bokserskich mistrzostw świata. Zawodniczka Paco Lublin jest pierwszą w historii Polką, która sięgnęła po ten tytuł. W siedmioletniej historii biało-czerwone zdobyły w sumie pięć medali. Nigdy złotego. Sukces jest tym większy, że ostatni i jak do tej pory jedyny taki polski medal mistrzostw świata posiadał Henryk Średnicki.

 Złoto wywalczył w Belgradzie... 30 lat temu. Tytuł mistrzowski dla Michalczuk to nie przypadek. Już dwa lata temu w Delhi w Indiach lublinianka otarła się o pierwsze miejsce na podium. W finałowym pojedynku przegrała jednak na punkty z Rosjanką Sofią Oczigawą i musiała zadowolić się srebrnym krążkiem. Tym razem miało być zdecydowanie lepiej.

 

– Karola przez ostatnie dwa lata pracowała bardzo sumiennie. Tuż przed wyjazdem wszystko wykonywała niemal perfekcyjnie. Zdecydowanie poprawiła szybkość, która była jej największym mankamentem. Do tego stopnia wzbudza mój zachwyt, że nie byłem wstanie na nią podnieść głosu, choć wcześniej musiałem to robić dość często – przyznaje Władysław Maciejewski, trener Paco Lublin. – Widząc co zrobiła na treningach i to co osiągnęła na różnych zawodach w tym roku wiedziałem, że złoto ma w kieszeni.

 

Tymczasem w Ningbo początek nie wróżył nic dobrego. – Jak na złość Karolina drogą losowania otrzymała Azjatki. Tylko Zhing Qin mieliśmy rozpracowaną, bo walczyła z nią już dwukrotnie, za każdym razem wygrywając różnicą sześciu punktów. Dwie pierwsze walki szły w ciemno i tak na prawdę Karolina nie wiedziała czego może się spodziewać po rywalkach – przyznaje Maciejewski. Michalczuk przez eliminacje i ćwierćfinał przeszła jednak jak tornado. Z Ho Hoi Lam rozprawiła się już w drugiej rundzie, posyłając reprezentantkę Hongkongu na deski. W ćwierćfinale wyższość zawodniczki Paco Lublin musiała uznać Ayako Minowa. Japonka uległa na punkty aż 2:18. – W półfinale Karola trafiła na Chinkę. Tak jak się tego spodziewaliśmy sędziowie robili dużo by pomóc rywalce – zauważa Andrzej Stachura, prezes Paco Lublin. Ostatecznie Michalczuk wygrała jednak 9:4.

 

Sobotni finał zaczął się od… trzęsienia ziemi. Michalczuk po pierwszej rundzie przegrywała z Angielką Nicolą Adams 1:4. – Wierzyłem, że to tylko jakaś niefortunna wpadka. Wystarczyło, by Karola narzuciła swój styl walki. Ma twardy charakter i wiedziałem, że wyćwiczone elementy techniki pozwolą na przejęcie inicjatywy. Gdy w drugiej rundzie doprowadziła do remisu na 4:4, byłem już pewny jej zwycięstwa – podsumowuje Maciejewski.

 

Świeżo upieczona mistrzyni świata nawet dzień po zwycięstwie z trudem znajduje słowa do opisania radości ze zdobytego medalu. – To jeszcze do mnie nie dociera. Cały czas czuję emocje. Teraz marzy mi się złoto na olimpiadzie. Mam nadzieję, że MKOl pozwoli kobietom walczyć już w Londynie. Moim największym pragnieniem jest teraz usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego na igrzyskach w 2012 roku – stwierdza Michalczuk.

 

Zdobycie złotego medalu w Chinach wywołało wielką radość w lubelskim środowisku bokserskim. – To dla nas rzeczywiście ogromne wydarzenie i jestem przekonany, że przykład Karoliny rozbudzi w naszym mieście zainteresowanie boksem – podkreśla Stachura.

 

W ten weekend w hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich w Lublinie odbędzie się III Międzynarodowy Turniej Bokserski PACO. W programie imprezy władze lubelskiego klubu przygotowują specjalną fetę dla Karoliny Michalczuk.

 

Wyniki walk Karoliny Michalczuk

 

I runda eliminacji: wolny los; II runda eliminacji: Ho Hoi Lam (Hong Kong) – Karolina Michalczuk (wygrana Michalczuk w 2 rundzie przez RSC); ćwierćfinały: Ayako Minowa (Japonia) – Karolina Michalczuk (wygrana 18:2); półfinały: Karolina Michalczuk (wygrana 9:4) – Zhang Qin (Chiny); finał: Karolina Michalczuk (wygrana 10:6) – Nicole Adams (Anglia)

 

Teraz pora na igrzyska?

 

* Henryk Średnicki, do soboty jedyny polski bokser z tytułem mistrza świata amatorów:

 

– To dla mnie wielka radość, że Polka wywalczyła mistrzostwo świata. Osobiście Karolinie tego sukcesu pogratuluję już w najbliższą sobotę, kiedy będę w Lublinie na międzynarodowym turnieju. Kilka razy widziałem ją już w akcji i wiem, że zdobycie tego tytułu nie jest dziełem przypadku. Ona umie walczyć. Myślę, że jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Karolina sięgnie po olimpijskie złoto. Mam nadzieję, ze kobiecy boks znajdzie się w programie igrzysk olimpijskich.

 

* Włodzmierz Wysocki, wiceprezydent Lublina:

 

– Złoty medal Michalczuk nie jest dla mnie zaskoczeniem. Od kilku lat to zawodniczka światowego poziomu, o czym świadczą jej poprzednie sukcesy. Nie tak dawno mieliśmy spotkanie z mistrzami w sportach walki, którzy zdobyli tytuły mistrzowskie w Europie. Było ich sporo. Wygląda więc na to, że Lublin powoli staje się stolicą Polski w sportach walki. Ze swej strony mogę zapewnić, że na pewno uhonorujemy wielki sukces Karoliny.

 

Jacek Sadowski

 

 

.

Zaloguj się, by móc komentować

Nasz Sklep on-line



 









Partnerzy





Zadanie w zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej realizowane jest przy pomocy finansowej Miasta Lublin

























 


















OFERTA WYNAJMU

Gościmy

Odwiedza nas 800 gości oraz 0 użytkowników.

Dawne Kino

Paco Zana 72

Spot PACO

Spot sklepu PACO

Kluby Sportowe PACO