Najpierw, przed tygodniem w sześciorundowej walce Maciec zmierzył się z doświadczonym, 34-letnim Rafałem Jackiewiczem (38-9-1, 19 KO). W poniedziałek, środę oraz dzisiaj boksował z Damianem Jonakiem (29-01-1, 19KO), zawodnikiem grupy 12 round KnockOut Promotions, który podobnie jak nasz 22-letni zawodnik przygotowywał się w stolicy do gali w Rzeszowie.
- W poniedziałek stoczyliśmy cztery rundy, w środę trzy, a w piątek na koniec zgrupowania tylko dwie. Przy czym tego ostatniego dnia boksowałem jeszcze dwie rundy z Mykolą Semenyaga z Ukrainy - mówi Łukasz Maciec. Na tle starszych, wymagających rywali Gruby zaprezentował się bardzo dobrze. - Jestem zadowolony z tych walk. To nad czym miałem popracować zrealizowałem z nawiązką. Teraz czeka mnie jeszcze kilka dni już luźniejszych zajęć w Lublinie z trenerem Władysławem Maciejewskim. Serdecznie zapraszam kibiców boksu 25 czerwca na galę do Rzeszowa - kończy zawodnik Paco Team.
.