„To był pięściarski maraton jak się patrzy” GALERIA
Podczas VI Memoriału Stanisława Zalewskiego kibice boksu obejrzeli blisko 50 walk. W najciekawszej zawodowiec Łukasz „Gruby” Maciec z Paco Team sięgnął po swój pierwszy pas mistrzowski.
Łukasz „Gruby” Maciec, zawodnik Paco Team w szóstej walce na zawodowym ringu odniósł szóste zwycięstwo i zdobył pierwszy pas mistrzowski. W sześciorundowym pojedynku o tytuł Baltic Boxing Union w kat. 63,500 kg podopieczny trenera Władysława Maciejewskiego pokonał Łotysza Konstantinsa Sakarę 59:55.
Walka lublinianina była głównym wydarzeniem dwudniowego VI Międzynarodowego Memoriału Stanisława Zalewskiego organizowanego przez Klub Sportowy Paco. 20-latek od początku ruszył na starszego o sześć lat i bardziej doświadczonego rywala (10 walk: 3 zwycięstwa – remis – 6 porażek). Maciec bił mocno i celnie, Sakara jednak był dość odporny na ciosy i wytrzymał aż sześć rund. Ostatecznie o wygranej lublinianina nad Łotyszem zadecydował sędzia punktowy Mirosław Brózio - 59:55.
- Lewa ręka i szybkie nogi – mówi o kluczu do sukcesu, swojego podopiecznego trener Władysław Maciejewski – Bardzo cieszy mnie, że Łukasz tak dobrze mentalnie zaboksował, w pełni zrealizował nasze założenia taktyczne, nie wdawał się w bijatykę. Bez cienia wątpliwości była to najciekawsza i najlepsza walką jaką dotychczas toczył „Gruby” – dodał szkoleniowiec.
Tuż po zakończeniu pojedynku Łukasz „Gruby” Maciec odebrał swój pierwszy mistrzowski pas federacji BBU! – Z walki na walkę Łukasz, choć ma mocniejszych rywali boksuje coraz pewniej i to mnie najbardziej cieszy. To dobrze rokuje na przyszłość – podsumowuje walkę lublinianina Andrzej Stachura, prezes Klubu Sportowego Paco, promotor zawodnika.
Podczas VI Memoriału Stanisława Zalewskiego przez dwa dnia na ringu ustawionym w hali przy Al. Zygmuntowskich kibice mogli zobaczyć w sumie aż 47 walk z udziałem kobiet, młodzików, kadetów, juniorów i seniorów!
Szczególnie mogły się pojedynki toczone przez reprezentantów gospodarzy Klubu Sportowego Paco, najlepszej ekipy turnieju. Spośród podopiecznych trenera Ryszarda Murata i Władysława Maciejewskiego na wyróżnienie zasłużyli kadeci Tomasz Kąkol (wygrał dwie walki przez RSC i legitymuje się bilansem 19-0!) – najlepszy zawodnik imprezy, Wojciech Dworak (uporał się z Białorusinem Serhiejem Kulczyńskim), juniorzy Rafał Kąkol i Mateusz Hoang Dao oraz seniorzy: Kamil Latusek, Mateusz Gątnicki, Damian Szewczyk i Przemysław Michalczewski.
Na słowa uznania zasłużył również Bartłomiej Krasuski z Olimpu Lublin. Podopieczny Andrzeja Głąba wygrał zarówno z Karolem Kraśniewskim z Victorii Ostrołęka jak i Aleksandrem Dubowikiem z Charkowa wygrał 3:0!
.