W najbliższy piątek chełmska hala MOSiR stanie się areną zmagań zawodowych pięściarzy m. in. z Polski, Ukrainy, Włoch, Francji i Łotwy. W pojedynku wieczoru Ukrainiec Roman "Lwie Serce” Shkarupa zmierzy się z Włochem Alesio Furlanem. Stawką będzie pas mistrzowski federacji TWBA. Kolejną walkę stoczy Łukasz Maciec, jedyny zawodowy pięściarz z Lublina. Kibiców czekają atrakcje związane nie tylko ze zmaganiami pięściarzy.
– Kładziemy nacisk nie tylko na stronę sportową, ale i artystyczną. Po raz pierwszy robimy to z takim rozmachem. Przygotowaliśmy oprawę taneczno-wokalną oraz niespodziankę tuż przed walką wieczoru – mówi Joanna Czarnik, rzeczniczka O'chikara Gmitruk Team, organizatora piątkowej imprezy.
Główną atrakcją gali będzie dziesięciorundowy pojedynek Romana Shkarupy z Włochem Alessio Furlanem o pas mistrzowski TWBA. Dla Ukraińca trenującego pod okiem Andrzeja Gmitruka będzie to drugie podejście do tego tytułu. Przed trzema laty w Ostródzie przegrał z Belgiem Michaelem Henrotinem, doznając jedynej jak do tej pory porażki w zawodowym ringu. – Właśnie wtedy dostał przydomek "Lwie Serce. Walczył do końca i publiczność nagrodziła go większymi brawami, niż zwycięzcę – wyjaśnia Czarnik.
Podczas gali w Chełmie nie zabraknie też akcentu lokalnego. Przed walką wieczoru w ringu zobaczymy jedynego zawodowego pięściarza z Lubelszczyzny Łukasza Maćca. Zawodnik związany z Paco Lublin zmierzy się z 40-letnim Tomaszem Niesporkiem.
– Rywal nie ma zbyt imponującego bilansu, ale stoczył 20 walk i rzadko przegrywał przed czasem – mówi Maciec, dla którego piątkowa walka będzie przetarciem przed kolejnym pojedynkiem. 24 października w Łodzi lublinianin zmierzy się z Krzysztofem Szotem.
Organizatorzy piątkowej gali podkreślają, że ich wizyta na Lubelszczyźnie nie ma jednorazowego charakteru.
– Chcemy podjąć współpracę w tutejszymi klubami. Ukłonem w stronę kibiców będzie też miejsce ważenia zawodników. Odbędzie się ono w czwartek w Ratuszu o godz. 16. Każdy będzie mógł przyjść, porozmawiać i zrobić sobie zdjęcie.– zdradza Joanna Czarnik.
Od dłuższego czasu świetnie układa się współpraca O'chikara Gmitruk Team z Paco Lublin. Pięściarze, którzy wystąpią w piątkowej gali od dwóch tygodni trenują w lubelskim klubie pod okiem trenerów Władysława Maciejewskiego i Ryszarda Murata.
W najbliższy piątek chełmska hala MOSiR stanie się areną zmagań zawodowych pięściarzy m. in. z Polski, Ukrainy, Włoch, Francji i Łotwy. W pojedynku wieczoru Ukrainiec Roman "Lwie Serce” Shkarupa zmierzy się z Włochem Alesio Furlanem.
Stawką będzie pas mistrzowski federacji TWBA. Kolejną walkę stoczy Łukasz Maciec, jedyny zawodowy pięściarz z Lublina. Kibiców czekają atrakcje związane nie tylko ze zmaganiami pięściarzy.
Stawką będzie pas mistrzowski federacji TWBA. Kolejną walkę stoczy Łukasz Maciec, jedyny zawodowy pięściarz z Lublina. Kibiców czekają atrakcje związane nie tylko ze zmaganiami pięściarzy.
– Kładziemy nacisk nie tylko na stronę sportową, ale i artystyczną. Po raz pierwszy robimy to z takim rozmachem. Przygotowaliśmy oprawę taneczno-wokalną oraz niespodziankę tuż przed walką wieczoru – mówi Joanna Czarnik, rzeczniczka O'chikara Gmitruk Team, organizatora piątkowej imprezy.
Główną atrakcją gali będzie dziesięciorundowy pojedynek Romana Shkarupy z Włochem Alessio Furlanem o pas mistrzowski TWBA. Dla Ukraińca trenującego pod okiem Andrzeja Gmitruka będzie to drugie podejście do tego tytułu. Przed trzema laty w Ostródzie przegrał z Belgiem Michaelem Henrotinem, doznając jedynej jak do tej pory porażki w zawodowym ringu. – Właśnie wtedy dostał przydomek "Lwie Serce. Walczył do końca i publiczność nagrodziła go większymi brawami, niż zwycięzcę – wyjaśnia Czarnik.
Podczas gali w Chełmie nie zabraknie też akcentu lokalnego. Przed walką wieczoru w ringu zobaczymy jedynego zawodowego pięściarza z Lubelszczyzny Łukasza Maćca. Zawodnik związany z Paco Lublin zmierzy się z 40-letnim Tomaszem Niesporkiem.
– Rywal nie ma zbyt imponującego bilansu, ale stoczył 20 walk i rzadko przegrywał przed czasem – mówi Maciec, dla którego piątkowa walka będzie przetarciem przed kolejnym pojedynkiem. 24 października w Łodzi lublinianin zmierzy się z Krzysztofem Szotem.
Organizatorzy piątkowej gali podkreślają, że ich wizyta na Lubelszczyźnie nie ma jednorazowego charakteru.
– Chcemy podjąć współpracę w tutejszymi klubami. Ukłonem w stronę kibiców będzie też miejsce ważenia zawodników. Odbędzie się ono w czwartek w Ratuszu o godz. 16. Każdy będzie mógł przyjść, porozmawiać i zrobić sobie zdjęcie.– zdradza Joanna Czarnik.
Od dłuższego czasu świetnie układa się współpraca O'chikara Gmitruk Team z Paco Lublin. Pięściarze, którzy wystąpią w piątkowej gali od dwóch tygodni trenują w lubelskim klubie pod okiem trenerów Władysława Maciejewskiego i Ryszarda Murata.