Walczący w kategorii 81 kg lublinianin uległ Włodzimierzowi Letrowi z PKB Poznań, dwukrotnemu mistrzowi Polski. Łęcznianin z kolei w kategorii 56 kg musiał uznać wyższość byłego złotego medalisty mistrzostw kraju wśród młodzieżowców i seniorów, a także zwycięzcy Grand Prix Mariusza Burzyńskiego z Kaczor Boks Team Wałbrzych.
- Michał przespał pierwszą rundę, później było już o wiele lepiej. Mateusz stoczył z rywalem ciężką walkę, odgryzał się przeciwnikowi, ale było to zdecydowanie za mało - Marek Kozak, trener Gwarka, który w ringu sekundował zarówno Smerdlowi, jak i Gątnickiemu podsumowuje półfinałowe walki naszych zawodników.
Wyniki naszych reprezentantów w Grand Prix w Pile
Mateusz Gątnicki (Klub Sportowy Paco), kategoria 81 kg
1. runda: wygrana 3:0 z Markiem Dziedziulem z Boxingu Sokółka
1/4 finału: wygrana walkowerem z Patrykiem Rostkowskiego z Hetmana Białystok, aktualnym wicemistrzem Polski (rwal z powodu kontuzji nie pojawił się w ringu)
1/2 finału: porażka 0:3 z Włodzimierzem Letrem z PKB Poznań, aktualnym mistrzem Polski (w Koninie obronił tytuł wywalczony przed rokiem w Strzegomiu)
Michał Smerdel (Gwarek Łęczna), kategoria 56 kg
1/4 finału: wygrana przez RSC w drugiej rundzie z Przemysławem Dobiałą z Boksu Poznań
1/2 finału: porażka 0:3 z Mariuszem Burzyńskim z Kaczor Boks Team Wałbrzych