Podczas zawodów pięściarskiej Grand Prix w Gliwicach w ćwierćfinale grupy B kategorii 81 kg Mateusz Gątnicki z Paco Lublin pokonał jednogłośnie na punkty Adama Słojewskiego z Ring Wolny Toruń. Przewaga bijącego, szczególnie mocnymi lewymi prostymi ciosami lublinianina od początku nie podlegała żadnym dyskusjom.

- Mateusz czasami niepotrzebnie wchodził do półdystansu i potem szarpał się z przeciwnikiem, tracił siły. Przy swoich warunkach fizycznych cały czas powinien walczyć w dystansie, lewym prostym, a potem prawym kontrującym - ocenia pojedynek Marek Kozak, trener łęczyńskiego Gwarka, który sekundował w ringu naszemu 21-latkowi.

Sam Gątnicki przyznaje, że w pierwszej rundzie nie czuł się najlepiej. - Zacząłem słabo, trochę zawodziły nogi. Niepotrzebnie wdawałem się w bijatykę. Potem się już rozgrzałem i było o wiele lepiej - wyznaje zawodnik Paco.

W półfinale Mateusz Gątnicki zmierzy się w piątek z Wiktorem Perczyńskim z Gwardii Warszawa. - Ogądałem jego czwartkową walkę. Ma warunki i fizyczne i styl boskowania bardzo podobny do mnie. Piątkowy pojedynek będzie na pewno ciekawy dla kibiców, wierzę że zwycięski dla mnie - mówi Mateusz Gątnicki.

BAS

Zaloguj się, by móc komentować

Nasz Sklep on-line



 









Partnerzy





Zadanie w zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej realizowane jest przy pomocy finansowej Miasta Lublin

























 


















OFERTA WYNAJMU

Gościmy

Odwiedza nas 261 gości oraz 0 użytkowników.

Dawne Kino

Paco Zana 72

Spot PACO

Spot sklepu PACO

Kluby Sportowe PACO