Kąkol swoją walkę w kategorii do 64 kilogramów z Tomaszem Artymem wygrał 3:0, Dworak w kategorii do 69 kilogramów zremisował ze Stanisławem Gibadło.
Pojedynek Dworaka z Gibadło został okrzyknięty walką dnia.
Początkowo przewagę miał lublinianin. Po pierwszej rundzie Wojtek zdecydowanie wygrywał u wszystkich sędziów. Niestety, później już nie było tak dobrze.
- Może za bradzo chciałem wygrać, bezmyślnie parłem do przodu - wyznał po walce nasz junior. Ostatecznie sędziowie orzekli remis. Typowali kolejno: 14:13 dla Gibadły, remis 21:21 i 49:41 dla Dworaka. Obaj zawodnicy zostali uznani najlepszymi pięściarzami meczu w swoich zespołach!
Z kolei pojedynek Kąkola z Artymem od początku toczył się pod dyktando lublinianina. Wydawało się, że może nawet zakończyć się już w pierwszej rundzie. Rywal przetrwał jednak nawałnice naszego boksera i w drugim oraz trzecim starciu niewiele mu ustępował. Kąkol wygrał jednak jednogłośnie, a sędziowie typowali: 26:13, 12:5 i 20:11.
.