Błąd krytyczny rozszerzenia [sigplus]: Dla folderu galerii obrazów Armwrestling/Venus_Swidnik_Open_Cup_2012 oczekiwana jest względna ścieżka do folderu startowego określonego w konfiguracji rozszerzenia w zapleczu systemu Joomla!.
{gallery width=238 height=168 alignment=left slider=boxplus.transition animation=3000}Armwrestling/Venus_Swidnik_Open_Cup_2012{/gallery}Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęciowej z Turnieju w Armwrestlingu - Venus Świdnik Open Cup 2012, który odbył się w dniu dzisiejszym w galerii handlowej Venus w Świdniku.
1. Miejsce Zawodów:
- Galeria Venus: ul. kard. Stefana Wyszyńskiego 17, Świdnik
2. Data:
29.09.2012 (sobota)
3. Weryfikacja i Ważenie:
od godz. 11.00 do 14.00
Więcej szczegółów w rozwinięciu artykułu.
Na zawody wybrało się 3 chłopaków: Bartek Bielecki (OPEN junior-prawa ręka), Daniel Cichowlas (70 kg mężczyzn-prawa ręka) oraz Grzegorz Woroch (85 kg mężczyzn-prawa ręka). Z powodu drobnych kontuzji odniesionych w kategorii juniorskiej Bartek nie wystartował w kategorii OPEN mężczyzn. Podobnie Grzesiek nie wziął później udziału w tej kategorii.
Pierwszą rozgrywaną kategorią była OPEN junior, w której startowało 8 zawodników, w tym dwóch 18-latków-aktualnych mistrzów Polski do 80 kg oraz +80 kg! Liczyliśmy wobec tego, że Bartek powalczy przynajmniej o miejsce 3. Jednak na drodze do podium pojawił się nieoczekiwanie nieznany nam potężny 18-latek (najcięższy wśród startujących), dzięki któremu nasz zawodnik zajął ostatecznie czwartą pozycję.
Kolejna kategoria była 70 kg mężczyzn, (w której startowało 11 zawodników) i tu dostarczył nam najwięcej emocji nasz brązowy medalista MP-Daniel Cichowlas, zajmując po wygranych bez problemów 4 pojedynkach bez problemów I miejsce! za zwycięstwo otrzymał nagrodę pieniężna, odżywkę węglowodanową oraz puchar i medal :)
Podczas 13. pikniku olimpijskiego "Londyn wzywa" można było spotkać naszych byłych, wspaniałych olimpijczyków m.in. Irenę Szewińską, a także obecne nadzieje na medale w Londynie, m.in. Piotra Małachowskiego, wicemistrza olimpijskiego z Pekinu (2008) i wicemistrza świata z Berlina (2009) w dysku.
26 maja pod hasłem "LONDYN WZYWA" w znanym już wszystkim żoliborskim Parku Kępa Potocka już po raz 13 odbył się Pikinik Olimpijski którego głównym organizatorem był Polski Komitet Olimpijski.
Od godziny 12 organizatorzy wraz z Polską Reprezentacją Olimpijską Londyn 2012, postarali się rozbudzić w kibicach sportowych nadzieje medalowe i tym samym uzyskać wsparcie dla polskich sportowców. Podczas Pikniku zaprezentowane zostały dyscypliny, które znajdują się w programie letnich Igrzysk. Badminton, podnoszenie ciężarów, hokej na trawie, jeździectwo, judo, kajaki, kolarstwo, koszykówka, lekkoatletyka, piłka nożna, strzelectwo, łucznictwo, szermierka, tenis stołowy i zapasy to tylko część tego, co czekało na wszystkich 26 maja na Kępie Potockiej. Uczestnicy mogli doświadczyć na własnej skórze każdej konkurencji, wziąć udział w sportach, w których ich idole zdobywają medale na olimpijskich arenach, a tym samym poczuć się przez chwilę jak "mega gwiazda".
Artykuł pochodzi z armpower.net
Pierwsze miejsca zajęli Sylwia Olejnkczak wśród juniorek i seniorek oraz Bartłomiej Bielecki w kat. 95 kg seniorów. Na drugich miejscach uplasowali się Dominika Brylant (dwukrotnie) oraz Dawid Capała i Robert Kamiński, który zdobył także brązowy krążek.
Zobacz zdjęcie wszystkich naszych reprezentantów:
Już jutro pięciu zawodników reprezentujących barwy klubu sportowego Paco, będzie miało okazję zmierzyć się przy stole. Wśród nich w kategorii do 70kg zaprezentuje się Daniel Cichowlas.
Katarzyna Drwal: Masz na swoim koncie około 25 pucharów i 21 medali. To imponujący wynik. Mistrzostwa Polski w Grudziądzu będą pierwszymi od twojej 3-letniej przerwy...
Daniel Cichowslas: Tak, od trzech lat nie startowałem. Kiedyś, z tego względu, że byłem w kategorii junior miałem też prawo zaprezentować się w seniorach i zdobyć podczas zawodów cztery pierwsze miejsca. A tak też się zdarzało. Teraz ćwiczę u kolegi. Razem złożyliśmy się na półprofesjonalną ławeczkę a mój tata pomógł mi złożyć stół.
W życiu nie ma lekko. Ma na utrzymaniu rodzinę ale i życiową pasję jaką jest armwrestling.
Daniel Cichowlas, bo o nim mowa jest 22-letnim mieszkańcem Lublina, który od 2005 roku złapał bakcyla do siłowania. - Od kiedy pamiętam lubiłem sport. Armwrestling zaszczepił we mnie Dariusz Czernik, który wszystko mi pokazał i wpoił we mnie miłość do tego sportu. Od tego się wszystko zaczęło, ale traktowałem to jako zabawę – mówi Daniel – Treningi były trzy razy w tygodniu i nie należały do łatwych. Bolały mnie ręce, miałem naciągnięte ścięgna ale kiedy wygrywałem z kolegami w klasie czy z osobami z mojego osiedla to była dla mnie ogromna satysfakcja, gdzie ktoś był ode mnie cięższy i wyższy a ja go pokonywałem – dodaje.
Co nas czeka?
Galeria zdjęć z Turnieju Armwrestlingu w Gimnazjum nr 2 dostępna po kliknięciu w link GALERIA
Dzisiaj (7 lutego) w Gimnazjum nr 2 im. KEN przy ulicy Lwowskiej w Lublinie odbyły się międzygimnazjalne zawody w siłowaniu na ręce. Impreza będąca nieoficjalnymi mistrzostwami miasta odbyła się już po raz trzeci. Przy stole rywalizowało 14 chłopców i trzy dziewczęta z czterech lubelskich gimnazjów. Bezkonkurencyjni okazali się gospodarze, którzy we wszystkich kategoriach zajęli dwa czołowe miejsca, a w dwóch w komplecie znaleźli się na podium.
Strona 3 z 7