Nieoczekiwane zmiany na podium i mnóstwo turniejowych emocji. Tak pokrótce przedstawia się II kolejka drugiej edycji „Professional FIT MAX League 2006 – Polskiej Ligi Armwrestlingowej”.
„Słyszałem, że I kolejka Polskiej Ligi w kategoriach niższych była dużo ciekawsza i emocjonująca, niż wyższe – powiedział jeden z kibiców siłownia na ręce- I się nie pomyliłem. Dziś widziałem naprawdę ciekawe pojedynki w wykonaniu tych niewielkich zawodników”.
I chyba trudno się nie zgodzić z tym zdaniem. W drugiej edycji w kategoriach do 63 kg, 70 kg i 78 kg „jak lewy” zawodnicy walczyli o cenne punkty w klasyfikacji ogólnej. A jest o co walczyć. Suma trzech edycji w każdej kategorii wagowej wyłoni nam najlepszych polskich armwrestlerów, do których popłyną profity związane z startem w tejże lidze (3 tys. zł miejsce I, 2 tys. zł miejsce II, 1 tys. zł miejsce III w każdej kategorii wagowej oraz strój sportowy i nagrody rzeczowe do miejsca V).
W drugiej kolejce ligi prawo startu miało pięciu pierwszych zawodników z I kolejki. Do dalszej rywalizacji stanęło trzech nowych, wypoczętych siłaczy. Rywalizacja była więc bardzo zacięta. Już po startach lewej ręki widać było, że co niektórzy sportowcy mocno przygotowali się do tej edycji. W kategorii do 63 kg tym razem zwyciężył Tomasz Szewczyk z Tomaszowa Mazowieckiego (przypomnę, że wraz z Christianem Reigerem z Gdyni w I edycji ligi zajmowali ex eqo miejsce pierwsze), w kat. do 70 kg znów zdeklasował rywali Piotr Bartosiewicz z Choszczna (w I edycji również był nie do pokonania) a w 78 kg najlepszym okazał się Zbigniew Chmielewski (podobnie jak w kat. do 63 kg w I kolejce ligi Zbyszek wraz z Rafałem Budzowski zajmowali ex eqo miejsce pierwsze).
My z niecierpliwością czekamy na trzecią, finałową kolejkę ligi (04 marca 2006), gdzie z całą pewnością poznamy najlepszego z najlepszych polskich zawodowców w poszczególnych kategoriach. Przed nami jednak jeszcze rywalizacja w kategoriach wyższych. 18 lutego br. i znów w Centrum Rozrywki Gemini czekają nas niezapomniane wrażenia sportowe.
KAT. DO 63 KG – SZEWCZYK WYGRYWA, RIEGER PRZEGRYWA WAGĄ CIAŁA.
11 lutego w Centrum Rozrywki Gemini w Gdyni jako pierwsza rozgrywaną kategorią „Polskiej Ligi Armwrestlingowej 2006” była kat. do 63 kg. Tutaj, od samego początku liczyli się tylko dwaj zawodnicy: Tomasz Szewczyk z Tomaszowa Mazowieckiego i Christian Roger z Gdyni. W klasyfikacji ogólnej, do czołówki doszedł jednak jeszcze Marek Pachla z Niska. To właśnie Marek w II kolejce ligi zajął miejsce 2 (pkt. 213), przeganiając Christiana o jeden punkt (pkt. 212). Christian mógłby zająć nawet miejsce I, lecz niestety nie zdołał zrzucić zbędnych kilogramów (odjęto mu 11 pkt. za 1100 gram nadwagi), co w rezultacie dało mu trzecią pozycję na podium (w II edycji Christian i Szewczyk ex eqo zajęli miejsce pierwsze, zdobywając po 223 pkt.).
Jednak w klasyfikacji po dwóch edycjach Rieger zajmuje druga lokatę (pkt. 443). Miejsce pierwsze z jedenasto punktową przewagą przypada teraz Szewczykowi (pkt. 454) a miejsce trzecie Markowi Pachla (pkt. 417).
KAT. DO 70 KG – ZNÓW PIOTR BARTOSIEWICZ
W kategorii do 70 kg II edycji „Professional FIT MAX League 2006” niepokonanym znów okazał się Piotr Bartosiewicz z Choszczna (pkt. 233). 11 lutego w Gdyńskim Centrum Rozrywki Gemini jego lewa ręka nieoparła się nikomu. A prawa tylko raz – Danielowi Gajdzie z Gdyni. Daniel uplasował się na miejscu II (pkt. 224). A miejsce III nieoczekiwanie przypadło Dariuszowi Grochowi z Niska (pkt. 204), który widać wziął się do roboty i zaczął liczyć się w czołówce tej kategorii (przypominam, że Dariusz w I edycji ledwo co przeszedł do kolejnej, plasując się na miejscu V).
Po dwóch kolejkach miejsce I zajmuje Piotr Bartosiewicz (pkt. 463), miejsce II Daniel Gajda (pkt. 431), a dobrym startem w drugiej edycji miejsce III przypada Dariuszowi Grochowi (pkt. 390).
Nieoczekiwanie źle wystartował Artur Olbryś z Braniewa (miejsce III w pierwszej kolejce). W klasyfikacji ogólnej zajął dopiero odległe, miejsce VI. Na rękę lewą Artur wygrał tylko jeden pojedynek, a na prawą dwa.
W odróżnieniu od Artura dobrze wystartował debiutant „Polskiej Ligi 2006” – Michał Kapłan z Gdyni, który zajął dobre miejsce V (pkt. 176) – brawo Michał! Tyle samo punktów zdobył Piotr Kajstura z Cieszyna, ale wygrał z debiutantem wagą ciała. W klasyfikacji dwóch kolejek Piotrek zajmuje czwartą lokatę (pkt. 363).
KAT. DO 78 KG – CHMIELEWSKI LEPSZY OD BUDZOWSKIEGO
W tej kategorii ‘Polskiej Ligi Armwrestlingowej 2006”, 11 lutego br. znów liczyły się tylko trzy nazwiska: Chmielewski, Budzowski i Zaklicki. Zbyszek Chmielewski z Piaseczna, podobnie jak w I kolejce okazał się najlepszy na rękę lewą. Rękę prawą znów przegrał tylko raz z Rafałem Budzowskim z Lęborka (przegrana na faule).Ale i tak dało to mu pierwszą lokatę na podium (pkt. 225). Rafałowi start na rękę lewą poszedł znacznie gorzej niż w I kolejce (przegrał dwa pierwsze pojedynki, z Tomaszem Piotrowiczem i Zbyszkiem Chmielewskim). Za to prawą wygrał wszystkie pojedynki. W końcowej klasyfikacji zajął miejsce II (pkt. 217). Natomiast Wiktor Zaklicki z Gdyni, podobnie jak w poprzedniej, pierwszej edycji na lewą i prawą rękę przegrał jedynie z swoimi największymi rywalami tej kategorii: Chmielewskim i Budzowskim, co w rezultacie uplasowało go na trzeciej pozycji (pkt. 202).
W klasyfikacji po dwóch kolejkach prowadzi Zbigniew Chmielewski (pkt. 458), miejsce drugie zajmuje Rafał Budzowski (pkt. 450), a miejsce trzecie należy do Wiktora Zaklickiego (pkt. 396). Swoją drogą, ciekawe, czy finałowa kolejka ligi potoczy się inaczej. Przecież Rafał ma tylko 8 punktów starty do lidera. A tak małą starte można odrobić szybko.
Tutaj należy wspomnieć jeszcze o dobrym starcie Tomasza Piotrowicza z Gdyni, który na rękę lewą oparł się tylko Zbyszkowi i Wiktorowi, a na prawą dodatkowo Rafałowi Budzowskiemu i Pawłowi Gomola. To sprawiło, że tylko z dziewięciu punktową stratą do Wiktora Zaklickiego, tomek zajmuje czwarta lokatę.
Paweł Podlewski PAL
Więcej: www.armpower.net .