Karolina Michalczuk bez problemów awansowała do półfinału kategorii do 51 kg rozgrwanych w Katowicach VI Mistrzostw Unii Europejskiej kobiet w boksie. W czwartkowej walce ćwierćfinałowej podopieczna trenera Władysława Maciejewskiego pokonała 20:10 Finkę Hanne Mäkinen, brązową medalistkę ubiegłorocznych Mistrzostw Świata.

Michalczuk, najbardziej utytułowana pięściarka w historii polskiego kobiecego boksu, była mistrzyni świata (aktualna brązowa medalistka w kat. 54 kg) i dwukrotna mistrzyni Europy od początku dyktowała warunki. Po pierwszej rundzie prowadziła 3:1,w kolejnych systematycznie powiększała przewagę.

- Brawo dla Karoli. Zaboksowała swoje i wygrała jak najbardziej zasłużenie. Zresztą słowa uznania należą się naszym wszystkim dziewczynom. Cała dziesiątka awansowała do piątkowych półfinałów i ma już zapewnione co najmniej brązowe medale - mówi Władysław Maciejewski, trener Karoliny Michalczuk, który w Katowicach pomaga Leszkowi Piotrowskiemu, selekcjonerowi kadry.
W piątkowym półfinale Michalczuk, która w trzech startach w Mistrzostwach Unii Europejskiej za każdym razem stawała na najwyższym stopniu podium, zmierzy się z  Katalin Ancisin z Węgier. Rywalka zawodniczki Paco w 1/4 finału pokonała Ciere Smyth z Irlandii.
- Oglądałem walkę Węgierki. Czy Karola coś specjalnego na nią przyszykuje? Nie. Ma boksować swoje i tyle. To powinno wystarczyć - kończy trener Maciejewski.
Pojedynek Michalczuk - Ancisin odbędzie się w piątek po godzinie 17. Bezpośrednią relację tv z zawodów można obejrzeć na www.bokser.org
BAS

.