Na konferencji prasowej, zorganizowanej trzy dni po finale w Klubie Sportowym Paco przy ulicy Zana, Karolina Michalczuk wyjaśniała przyczyny "porażki" .
Tak opisywaliśmy spotkanie na łamach paco.pl:
"Jak powiedziała Karolina oraz trener Maciejewski na jej postawę wpłynęła panująca od dłuższego czasu nienajlepsza atmosfera w kadrze narodowej, nieprzychylność lokalnych władz związkowych oraz błędy szkoleniowe w bezpośrednim przygotowaniu startowym. Co najmniej dziwne jest, że trenera Maciejewskiego, człowieka pracującego z Karoliną na co dzień i znającego ją najlepiej, próbuje się odsunąć od zawodniczki w ostatniej fazie przygotowań. To, że "Maciej" mógł być z Karoliną na zgrupowaniu należy przypisać Prezesowi PZB, Panu Adamowi Kusiorowi. To bardzo przykre, że lokalny związek zamiast wspierać i pozwolić Karolinie skupić się na tym co robi najlepiej czyli boksowaniu, wciąga ją w polityczne, dyplomatyczne gierki "polskie piekiełko" jak to określił trener Maciejewski.
Takie działania z pewnością nie prowadzą do niczego dobrego, doszło do tego, że Karolina wraz z trenerem Maciejewskim rozważali wyjazd z Warszawy na dzień przed walka finałową. Tajemnicą Poliszynela jest, że źle się dzieje w Polskim Związku Bokserskim, oczywiście fakt ten negatywnie odbija się na zawodniczkach. Karolina by mieć wyniki i zdobywać medale potrzebuje komfortu psychicznego, należy ją odciąć od wszelkich toksycznych rozgrywek i waśni - niech żyje tylko problemami zawodniczki."
Karolina Michalczuk w V Mistrzostwach Europy Kobiet w Boksie (4-10 września 2006, Warszawa)
1/4 finału
54 kg: Karolina Michalczuk - Sabriye Sengul (Turcja) RSC 1 runda
półfinał
54 kg: Karolina Michalczuk - Sofia Oczigawa (Rosja) 25:20
finał
54 kg: Karolina Michalczuk - Kari Jensen (Norwegia) 27:35
Do kolejnych mistrzostw, w duńskim Vejle Karolina Michalczuk przystępowała opromieniona znakomitym występem w mistrzostwach świata w New Delhi. Z Indii przywiozła srebro, przegrywając finał z dobrą znajomą Rosjanką Sofią Oczigawą. Los w Danii nie okazał się łaskawy dla zawodniczki Paco, po pewnej wygranej w ćwierćfinale z Francuzką Lorną Weaver w walce o finał musiała zmierzyć się z... Oczigawą. Niestety, po raz kolejny lepsza okazała się Rosjanka i Karolina Michalczuk musiała zadowolić się srebrem.
Karolina Michalczuk w VI Mistrzostwach Europy Kobiet w Boksie (15-20 października 2007, Vejle, Dania)
1/4 finału
54 kg: Karolina Michalczuk - Lorna Weaver (Francja) 12:5
półfinał
54 kg: Karolina Michalczuk - Sofia Oczigawa (Rosja) 4:14.