Obie zawodniczki spotkały się w sobotnie przedpołudnie na siłowni przy ul. Kiepury na lubelskim Czechowie i wzięły udział w treningu z młodymi adeptami pięściarstwa.
- Skąd wizyta Łukasik w Lublinie? - Znamy się bardzo dobrze i to nie tylko z kadry.
Karolina jest tutaj już po raz trzeci – mówi o pobycie warszawianki w Kozim Grodzie Karolina Michalczuk, która w maju 2005 roku w norweskim Tonsbergu podobnie jak jej koleżanka stanęła na najwyższym stopniu podium, zdobywając razem z nią historyczne złote krążki dla Polski.
Łukasik po tym sukcesie postanowiła spróbować swoich sił na zawodowym ringu. Pierwszą walkę stoczyła w marcu 2006. Po wygraniu pięciu pojedynków, dostała szansę walki o tytuł mistrzyni świata. 25-latka nie zmarnowała jej. Przed tygodniem podczas gali w Halle pokonała na punkty Jill Emery z USA, zdobywając tym samym pas federacji WIBF kategorii lekkośredniej!
- Ach, ale piękny pas – piali w sobotę przedpołudnie z zachwytu, młodzi zawodnicy oraz szkoleniowcy w Klubie Sportowym Paco.
- Co za przeżycie. Ćwiczyć z zawodową mistrzynią świata – dodał chwilę po zakończonej wymianie ciosów z mistrzynią zadowolony Łukasz Maciec, jeden z najbardziej utalentowanych młodych zawodników z Lublina.
Uczestnicząca w zajęciach 14-letnia Ola Filipek (przyjeżdża do Lublina z Lubartowa) wyznała wprost: „Chcę być taka jak one” - jak Karolina Łukasik i Karolina Michalczuk. Zostać medalistką mistrzostw świata, zdobyć tytuł mistrzyni na zawodowym ringu”. Na tym ostatnim w najbliższych miesiącach, mimo kuszących propozycji nie zobaczymy na razie Karoliny Michalczuk.
- Decyzję już odjęłam. Tam sezon jeszcze zaboksuję w sporcie amatorskim – powiedziała lublinianka.
Nowy Tydzień w Lublinie 22-28 stycznia 2007 r..