Karolina Michalczuk (Paco Lublin) już tradycyjnie, zdobyła kolejny złoty medal w zakończonych w Grudziądzu mistrzostwach Polski w boksie seniorek i juniorek.
Lublinianka w potyczce finałowej w kat. 54 kg już w pierwszej rundzie pokonała przez RSC Edytę Twardoch (Górnik Sosnowiec).
Michalczuk, która ma już na swoim koncie wiele sukcesów w kraju, oraz tytuł wicemistrzyni świata, jest postrachem polskich zawodniczek. M.in. z tego powodu w Grudziądzu stoczyła zaledwie... jeden pojedynek. - Moje rywalki uciekające przede mną. Zmieniają kategorie wagowe. Pojedynek finałowy trwał zaledwie trzydzieści sekund. Dołożyłam rywalce w wątrobę i było po balu – śmieje się Michalczuk. Twardoch jako jedna z nielicznych zawodniczek w ostatnim czasie odważyła się skrzyżować rękawice z mistrzynią, jednak skończyło się to dla niej nokautem. Może już wkrótce zawodniczka Paco będzie mogła zmierzyć się z lepszymi rywalkami. Ale zagranicznymi. W marcu czeka ją turniej w Rosji, w kwietniu weźmie udział w zawodach w Turcji. Następnie będzie startować w mistrzostwach Unii Europejskiej, a później najważniejsza impreza, jaką są mistrzostwa świata.
Z Grudziądza z dwoma brązowymi krążkami wracają dwie zawodniczki Kaliny Lublin. Juniorka Paulina Sobstyl w półfinale kat. 75 kg przegrała w pierwszej rundzie przez poddanie z Joanną Bajer (Polonia Leszno). Natomiast w półfinale seniorek w kat. 50 kg Magdalena Tatarska musiała uznać wyższość Magdaleny Kierszke (Sokół Gdynia), ulegając 1:4. W walce eliminacyjnej, w wadze 54 kg Karolina Chilimoniuk (Kalina) przegrała z Sylwią Rożko (Hetman Białystok) 0:5.
Lubelski Sport Express, 26 lutego – 4 marca 2007.