Karolina Michalczuk z Klubu Sportowego Paco wywalczyła złoty medal podczas rozgrywanych w Grudziądzu mistrzostw Polski kobiet w boksie. Podopiczna trenra Maciejewskiego tytuł zdobyła już po raz szósty!
Inne rozstrzygnięcie niż zwycięstwo w kategorii 54 kilogramów Karoliny Michalczuk uznane byłoby podczas mistrzostw za ogromną sensację. Lublinianka to przecież aktulana wicemistrzyni świata i Europy, ubiegłoroczna mistrzyni Unii Europejskiej.
Michalcyuk jadąc do Grudziądza zastanwiała się jedynie nad tym, czy w ogóle któraś z zawodniczek odważy się stanąć z nią oko w okow ringu i jeśli już, jak długo będzie trwała walka – Nie jest tajemnicą, że przeciwniczki po prostu się mnie boją.

Nie chcą walczyć. W Grudziądzu długo czaiły się, w jakiej wadze mają wystartować, bo nie wiedziały, czy ja będę w 52, 54 czy 57 kilogramach – mówi Karolina Michalczuk.
Ostatecznie naszej mistrzyni czoła odważyła się stawić jedynie Edyta Twardoch. Ślązaczka, po niespełna 30 sekundach walki finałowej, padła w ringu trafiona mocnym ciosemi walka o złoto została zakończona.
- Nawet grypa, z którą przyjechałam na mistrzostwa (wcześniej przez ponad tydzień leżałam w łóżku z temperaturą ponad 39 stopni), nie potrafiła mnie pokonać, to jak miała daćmi radę Edyta – uśmiecha się zadowolona Karolina Michalczuk.
Teraz przed zawodniczką Klubu Sportowego Paco udział w turnieju w Sankt Petersburgu (pod koniec marca). W maju Michalczuk weźmie udział w turnieju w Turcji, a w czerwcu w mistrzostwach Unii Europejskiej, które zostaną rozegrane we Francji.

Nowy Tydzień w Lublinie, 26 lutego – 4 marca 2007.