Lubelska pięściarka po raz kolejny pokonała swoją „dobrą znajomą” przez RSC, tym razem w drugiej rundzie. W półfinałach Michalczuk okazała się lepsza od zawodniczki z Astorii Bydgoszcz Karoliny Olszanowskiej. W mistrzostwach wzięły udział także Ewelina i Dagmara Grządka. Obie zawodniczki reprezentujące nowy klub bokserski „Za Bramą” w Kraśniku, nie zdobyły jednak żadnego medalu. – Na takie laury jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie. Dziewczyny trenują dopiero od kilku miesięcy. Niemniej już teraz widać, że mają serce do walki. Za rok będzie można liczyć na większe sukcesy. Potrzeba tylko cierpliwości oraz pracy. Tego ostatniego jednak kraśniczanki się nie boją. Osobiście jestem optymistą, jeśli chodzi o rozwój ich dalszej kariery – przyznaje Władysław Maciejewski, trener klubu „Za Bramą”.
Medali nie przyniosły również walki stoczone przez Zuzannę Parchetę (Kalina Lublin) i Agnieszkę Kołodziej (Hetman Zamość).
Bez większych sukcesów przeszedł występ lubelskiej reprezentacji w kolejnej edycji Pucharu Polski mężczyzn. Jedyny, brązowy medal w Krakowie zdobył Arkadiusz Zalewski z II LO w Chełmie. Tymczasem Rafałowi Ciurskiemu, Pawłowi Sarzyńskiemu (obaj II LO Chełm) i Łukaszowi Maćcowi (PACO Lublin) w losowaniu zabrakło szczęścia. Ten ostatni już na wstępie trafił na finalistę wagi do 69 kg Rafała Schoffera z MOSM Bytom i przegrał.
SAD.