Za niespełna trzy lata, w Londynie, będzie mogła spełnić swoje największe marzenie i uzupełnić medalową kolekcję o najważniejsze trofeum.
Pod koniec ubiegłego tygodnia Komitet Wykonawczy Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w Berlinie postanowił, że boks kobiet zostanie włączony do programu igrzysk w 2012 roku!
Czekałam na tę decyzję z wielkim utęsknieniem. Każdy sportowiec marzy, aby wystąpić w igrzyskach olimpijskich. Teraz będę miała szansę i zrobię wszystko aby ją wykorzystać – mówi Karolina Michalczuk, która o decyzji dowiedziała sie w Karpaczu, gdzie wraz z koleżankami z kadry przygotowywała się do wrześniowych mistrzostw Europy, które odbędą się na Ukrainie.
Radości z zakwalifikowania kobiecego boksu do programu igrzysk nie kryją także trener Władysław Maciejewski szkoleniowiec Michalczuk oraz Andrzej Stachura prezes klubu, w którym trenuje lublinianka. - Czeka nas bardzo ciężka praca, ale jej się nie boimy – zapowiada trener Maciejewski.
Prezes Paco z kolei podkreśla: - w końcu może władze i inni sportowcy zaczną poważnie traktować kobiece pięściarstwo, ktore w odróżnieniu obecnie od polskiego, męskiego boksu liczy się w Europie i na świecie.
W Londynie zawodniczki startować będą w pięciu kategoriach wagowych (od 48 do 75kg). W sumie w ringu zobaczymy 40 zawodniczek.
BAS
.