W środowe popołudnie w Kubie Sportowym Paco przy ul. Kiepury w Lublinie odbyła się konferencja prasowa z udziałem mistrzyni Europy kobiet w boksie Karoliny Michalczuk, jedynego lubelskiego zawodowca Łukasza Maćca oraz pięściarzy grupy zawodowej O'chikara Gmitruk Team: Piotra "Wilka" Wilczewskiego, Mateusza "Mastera" Masternaka, Romana "Lwie Serce" Szkarupy, Dariusza Sęk i Tariela Zandukeli, którzy 2 października walczyć będą podczas gali Boxing Show w Chełmie.



Trwające ponad trzy kwadranse spotkanie rozpoczęło się od gratulacji dla Karoliny Michalczuk, która po raz piąty wywalczyla medal mistrzostw Starego Kontynentu, w tym po raz drugi z najcenniejszego kruszca.

- Było zdecydowanie łatwiej niż przed czterema laty w Tonsbergu, bo jestem coraz mocniejsza - mówiła Michalczuk, porównując złote osiągnięcia - Teraz odpocznę trochę od sportu i zajmę się nauką. Gdy byłam na Ukrainie moi koledzy i koleżanki z II roku mieli właśnie zajęcia. Muszę teraz nadrobić zaległości na Akademii Wychowania Fizycznego w Białej Podlaskiej - dodała nasza mistrzyni.

Po Michalczuk głos zabrał jej klubowy kolega Łukasz Maciec. "Gruby" odniósł się do dwóch swoich najbliższych pojedynków, ze Słowakiem Miroslawem Kubikiem, który stoczy 2 października w Chełmie oraz trzy tygodnie później w Łodzi, podczas gali Adamek - Gołota, z Krzysztofem Szotem.

- Z każdym da się wygrać - skomentował krótko podopieczny trenera Wladysława Maciejewskiego. - Łukasz solidnie trenuje. Wiemy, że Szot to doświadczony rywal, podobnie jak "Gruby" nie przegrał walki na zawodowym ringu. Wierzę, że młodość i determinacja Łukasza weźmie górę i za miesiąc będziemy mogli się cieszyć z dziewiątej wygranej w karierze - dodał trener Maciejewski.

Z pięściarzy grupy O'Chikara Gmitruk Team pierwszy do mikrofonu wywołany został Mateusz "Master" Masternak (14-0-0), który w Łodzi walczyć będzie z Łukaszem Janikiem.

- Mój rywal już za dużo słów powiedział przed tą walką. Mogę zagwarantować, że mocno przekona się o tym, jakim to jestem jak mówił "zawodnikiem bez charakteru". - mówił Mateusz Masternak, który wygrał dotychczas wszystkie, czternaście pojedynków, dodjąc po chwili: "Nie ma Kozaka na Masternaka".

Kolejny z pięściarzy O'chikara Gmitruk Team Piotr "Wilk" Wilczewski (22-1-0), który w Chełmie zmierzy się z 23-letnim Łotyszem – Jurijsem Boreiko o rywalu powiedział, że "To nieobliczalny zawodnik, potrafił wygrać z zawodnikiem, który legitymował się bilansem 16 wygranych, a przegrać z bokserem, który miał więcej porażek niż zwycięstw". - Na pewno nie ma co rozpamiętywać tej walki zza oceanem. trzeba iść do przodu - wyznał Wilczewski, który w lipcu w USA przegrał po raz pierwszy na zawodowym ringu.

Na koniec o swojej najbliższej walce opowiedział 29-letni Roman "Lwie Serce" Szkarupa (20-1-2), mistrz Intercontinental WBF w wadze super średniej, który w Chełmie zmierzy się z Włochem, Alessio Furlanem o pas mistrzowski TWBA.

- Wiem, że mój rywal to doświadczony zawodnik, ma stoczonych 39 walk - mówił Ukrainiec, który ma na swoim koncie tylko jedną porażkę - Wiedziałem jego walki na You Tube i jedynie co mogę o nim powiedzieć to, że boksuje bardzo brudno, cały czas na granicy faulu, ale dam radę i zdobędę pas mistrzowski - zapewnia Roman Szkarupa.

Gala w Chełmie już 2 października. Przedsprzedaż biletów: Chełmski Ośrodek Informacji Turystycznej w Chełmie, ul. Lubelska 63, tel. 82 565 36 67.

Sprzedaż w dniu imprezy: Kasy MOSiR, ul. Graniczna 2a, Tel. 82 563 00 03. Cena biletu 20 zł.

W środowe popołudnie w Kubie Sportowym Paco przy ul. Kiepury w Lublinie odbyła się konferencja prasowa z udziałem mistrzyni Europy kobiet w boksie Karoliny Michalczuk, jedynego lubelskiego zawodowca Łukasza Maćca oraz pięściarzy grupy zawodowej O'chikara Gmitruk Team: Piotra "Wilka" Wilczewskiego, Mateusza "Mastera" Masternaka, Romana "Lwie Serce" Szkarupy, Dariusza Sęk i Tariela Zandukeli, którzy 2 października walczyć będą podczas gali Boxing Show w Chełmie.

Trwające ponad trzy kwadranse spotkanie rozpoczęło się od gratulacji dla Karoliny Michalczuk, która po raz piąty wywalczyla medal mistrzostw Starego Kontynentu, w tym po raz drugi z najcenniejszego kruszca.

- Było zdecydowanie łatwiej niż przed czterema laty w Tonsbergu, bo jestem coraz mocniejsza - mówiła Michalczuk, porównując złote osiągnięcia - Teraz odpocznę trochę od sportu i zajmę się nauką. Gdy byłam na Ukrainie moi koledzy i koleżanki z II roku mieli właśnie zajęcia. Muszę teraz nadrobić zaległości na Akademii Wychowania Fizycznego w Białej Podlaskiej - dodała nasza mistrzyni.

Po Michalczuk głos zabrał jej klubowy kolega Łukasz Maciec. "Gruby" odniósł się do dwóch swoich najbliższych pojedynków, ze Słowakiem Miroslawem Kubikiem, który stoczy 2 października w Chełmie oraz trzy tygodnie później w Łodzi, podczas gali Adamek - Gołota, z Krzysztofem Szotem.

- Z każdym da się wygrać - skomentował krótko podopieczny trenera Wladysława Maciejewskiego. - Łukasz solidnie trenuje. Wiemy, że Szot to doświadczony rywal, podobnie jak "Gruby" nie przegrał walki na zawodowym ringu. Wierzę, że młodość i determinacja Łukasza weźmie górę i za miesiąc będziemy mogli się cieszyć z dziewiątej wygranej w karierze - dodał trener Maciejewski.

Z pięściarzy grupy O'Chikara Gmitruk Team pierwszy do mikrofonu wywołany został Mateusz "Master" Masternak (14-0-0), który w Łodzi walczyć będzie z Łukaszem Janikiem.

- Mój rywal już za dużo słów powiedział przed tą walką. Mogę zagwarantować, że mocno przekona się o tym, jakim to jestem jak mówił "zawodnikiem bez charakteru". - mówił Mateusz Masternak, który wygrał dotychczas wszystkie, czternaście pojedynków, dodjąc po chwili: "Nie ma Kozaka na Masternaka".

Kolejny z pięściarzy O'chikara Gmitruk Team Piotr "Wilk" Wilczewski (22-1-0), który w Chełmie zmierzy się z 23-letnim Łotyszem – Jurijsem Boreiko o rywalu powiedział, że "To nieobliczalny zawodnik, potrafił wygrać z zawodnikiem, który legitymował się bilansem 16 wygranych, a przegrać z bokserem, który miał więcej porażek niż zwycięstw". - Na pewno nie ma co rozpamiętywać tej walki zza oceanem. trzeba iść do przodu - wyznał Wilczewski, który w lipcu w USA przegrał po raz pierwszy na zawodowym ringu.

Na koniec o swojej najbliższej walce opowiedział 29-letni Roman "Lwie Serce" Szkarupa (20-1-2), mistrz Intercontinental WBF w wadze super średniej, który w Chełmie zmierzy się z Włochem, Alessio Furlanem o pas mistrzowski TWBA.

- Wiem, że mój rywal to doświadczony zawodnik, ma stoczonych 39 walk - mówił Ukrainiec, który ma na swoim koncie tylko jedną porażkę - Wiedziałem jego walki na You Tube i jedynie co mogę o nim powiedzieć to, że boksuje bardzo brudno, cały czas na granicy faulu, ale dam radę i zdobędę pas mistrzowski - zapewnia Roman Szkarupa.

Gala w Chełmie już 2 października. Przedsprzedaż biletów: Chełmski Ośrodek Informacji Turystycznej w Chełmie, ul. Lubelska 63, tel. 82 565 36 67.

Sprzedaż w dniu imprezy: Kasy MOSiR, ul. Graniczna 2a, Tel. 82 563 00 03. Cena biletu 20 zł.

Zaloguj się, by móc komentować

Nasz Sklep on-line



 









Partnerzy





Zadanie w zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej realizowane jest przy pomocy finansowej Miasta Lublin

























 


















OFERTA WYNAJMU

Gościmy

Odwiedza nas 924 gości oraz 0 użytkowników.

Dawne Kino

Paco Zana 72

Spot PACO

Spot sklepu PACO

Kluby Sportowe PACO