Karolina Michalczuk nie obroniła tytułu mistrzyni świata. Zawodniczka Paco z Barbados nie wraca jednak do Lublina z pustymi rękami - stanęła na trzecim stopniu podium. Karolina Michalczuk, pięściarka Paco Lublin, po raz trzeci w karierze stanęła na podium mistrzostw świata! Tym razem podopieczna trenera Władysława Maciejewskiego podczas zawodów rozgrywanych w barbadoskim Brigetown musiała zadowolić się brązowym medalem (w swoim dorobku ma złoto wywalczone przed dwoma laty w chińskim Ningbo oraz srebro z 2007 roku z New Delhi).
Michalczuk znakomicie rozpoczęła VI mistrzostwa świata. W 1. rundzie pewnie pokonała Oksanę Korolewą z Kazachstanu 12:2, a następnie wygrała z Leiryn Flores z Wenezueli aż 14:2. W ćwierćfinale zawodniczka Paco rozprawiła się z niezwykle groźną Ayse Tas z Turcji 9:3.
Po pierwszej rundzie półfinałowego pojedynku z Rosjanką Eleną Saveljewą wydawało się, że nikt nie powstrzyma podopiecznej trenera Maciejewskiego w drodze do obrony tytułu mistrzowskiego - wygrywała 2:1. Niestety, w drugiej odsłonie coś zacięło się w poczynaniach naszej zawodniczki, zacięły się także maszynki sędziów, gdy ta zadawała rywalce ciosy. Rosjanka zwyciężyła 5:1 i na półmetku walki prowadziła 6:3.
- Trzecia i czwarta runda wyglądały podobnie. Karola biła, ale sędziowie nie punktowali. Ostatecznie przegrała 5:14. Cóż, nie udało się obronić tytułu, ale jest medal - mówi Władysław Maciejewski, trener Michalczuk.
Na pocieszenie naszej zawodniczce pozostał fakt, że Rosjanka została mistrzynią świata - w finale pokonała Koreankę Kim Hye Song 7:3. Polki po imprezie rozgrywanej na Barbados wywalczyły dwa brązowe medale. Oprócz Karoliny Michalczuk na trzecim stopniu podium stanęła w kategorii 60kg Karolina Graczyk, która w walce o awans do finału przegrała z Chinką Cheng Dong 3:12 (co ciekawe w tym roku Polka wygrała z nią podczas turnieju o Puchar Premiera w Ankarze).
Karolina Michalczuk to najwybitniejsza zawodniczka w historii kobiecego boksu w Polsce.
Nowy Tydzień w Lublinie 20-26 września 2010r.